Wersja do druku
A ja nie kupiłem 50tki.
Miałem ją pożyczoną od szwagra jakieś 1,5 miesiąca.
Stwierdziłem, że ta ogniskowa w cropie mi za bardzo nie pasuje, do domu za wąsko, na widoczki także. W sumie to z tej 50 robi się dobre szkło portretowe i tyle. Po jakimś czasie obiektyw częściej leżał w torbie, niż był używany.
Wolałem poczekać trochę i kupić tamrona 28-75
a zobaczcie jak pracuje 35/2,0 ..... tj 56 w cyfrze .....z ok30cm juz ostrzy piekny bokeh .... wiadomo 35/1,4 L jest fajniejszy ale kosztuje 6 razy tyle ...Cytat:
Zamieszczone przez gonzo44
Ja właśnie w piątek odebrałem swoje 50mm w Cortlandzie za 371zł i jestem nim zachwycony. Swoją drogą jeśli ktoś chce nabyć takei szkło to własnie w Canon Polska mieli dostawe i mają w magazynach.
I w pełni się zgadzam, że najlepszy zoom to własne nogi.
Oakhallow
Jedno pytanie - co jest napisane na Twoim szkielku? Tzn. Made in ..... ????Cytat:
Zamieszczone przez Oakhallow
Pytam z ciekawosci.
Made in Malaysia
Oakhallow
Podobno właśnie teraz tam je robią. Już nie ma made in Japan. Zresztą to chyba bez znaczenia jesli chodzi o to szkło.
Jest, u mnie 50/1.8 I za 450 PLN :evil:Cytat:
Zamieszczone przez aptur
Gdzie jest napisane gdzie wyprodukowano ? Z przodu ?
Brać! Od kiedy go nabyłem wiem, dlaczego zapłaciłem XXXX,00 za body 350d. Teraz gdy musze założyć Kita to mi się serce kraje :/ Fakt jest to obiektyw w zasadzie portretowy, w pomieszczeniach i w plenerze brakuje mu "szerokości", ale ostatnio uratował mi skórę :) robiłem zdjęcia w kościele (nie komercyjnie, ale artystycznie) i choć tam kit z szerokością był w sam raz, to niestety przy podłym oświetleniu był bezużyteczny. I w tym momencie z pomocą przyszła 50 :) a trochę gimnastyki jeszcze nikomu nie zaszkodziło :)
Z tyłu, koło styków jest napisane... made in (u m nie Malaysia).