50D jest dokładnie tak samo "uszczelniony" jak czterdziestka.
Wersja do druku
miałem ten sam dylemat 50 vs 40
mam od prawie 2 lat 40 i nie żałuję
jedyne 2 wady 40 dla mnie to baaaaaaaaaardzo słaby LCD i czasami wariujący AWB
to właściwie 1 wada vs 50d bo tam wyświetlacz przejaskrawia fotki
bierz 40d i będzie na statyw!
Zakup aparatu to ważna czynność w życiu fotografa. Canon 50D ma trochę więcej zalet od 40D (patrz choćby opinie powyżej) i dodatkowo mikroregulacja, która pozwala na robienie zdjęć bez wysyłania obiektywu do kalibracji. Co do LCD, nie przejaskrawia, wystarczy tylko lekko przyciemnic i jest OK.
dla mnie wb nie problem bo robie w rawach a od przegladania fotek jest komp
Coś ty zbieraj na Canon EOS-1D X :) do marca zdąrzysz odłożyć :), na serio miałem ten sam dylemat i nie ma bata żębym kupił 40tke bo te detale które je różnią są dla mnie wazne...
Popieram 40D plus szkło. Zyskasz obiektyw, a stracisz parę mln pixeli, lepszy LCD, mikroregulację. Ergonomia, obsługa, AF to samo. Co do ISO to każdy ma inne wymagania. Dla mnie 1600 w 40-ce jest do przyjęcia 3200 nie używałem.
co Wy wszyscy z tą mikroregulacją ??
kupowałem szkła od ze stanów, brałem od Alberta Kea-Photo, kupowałem w ciemno używane szkło dosłownie stojąc na podwórku przy zachodzie słońca - obejrzałem tylko czy są luzy i czy szkła czyste i nigdy żadnych BF/FF.
nic co można byłoby regulować i byłaby jakaś poprawa.
Normalnie najchętniej bym poprosił zrobienie ankiety:
Czy korzystasz z mikrokalibracji
- Tak i sobie chwalę
- Nie, nie potrzebuję
- nie mam
JA bym wziął 50D ze względu na... filmy :) i wyższe używalne ISO. Raz albo dwa razy w życiu miałem sytuację, że ISO 1600+ F.1.8 i ... szumy na 40 dyskwalifikowały fotki. (a na ststyw nie było warunków)
Testowałem jeden dzień 50D i jestem kompletnie rozczarowny obrazkiem, powiem więcej - jest beznadziejny! Nawet mój poczciwy 20D wygrywa z nim o kilka klas. 50D to aparat dla tych co potrzebują wypasiony sprzęt, kosztem jakości zdjęć.
IMHO bez uszczelnionych eLek to ma średni sens, a 40D już sam w sobie jest solidnie wykonany.
Ma ktoś obiektywne porównanie [identyczny kadr] jak wygląda ISO 1600/3200 w jednym i drugim? Osobiście dużej różnicy nie widzę, przy podobnym dylemacie wziąłem 40D i szkło, i jestem zadowolony. Warto jeszcze wspomnieć, że ceny 50D trzymają się wysoko.
Używam, 50d i Tamrona 17-50. Miałem 40d i w porównaniu do niego największy użyteczny plus 50d to mikroregulacja, oraz jak wgrasz ML działa recorder wideo.