Jak prorokował Adlatus, wszystko wróciło do normy (od 03.09 do teraz), choć w międzyczasie na forum webmasterów Google dostałam wiele odpowiedzi na temat tego, dlaczego moja strona ma błędy i w związku z tym znika :mrgreen:
Wersja do druku
Jak prorokował Adlatus, wszystko wróciło do normy (od 03.09 do teraz), choć w międzyczasie na forum webmasterów Google dostałam wiele odpowiedzi na temat tego, dlaczego moja strona ma błędy i w związku z tym znika :mrgreen:
nilhi, to może się podzielisz wnioskami?
Wniosek jest taki, że rzeczywiście należy spokojnie czekać.
Błędy które mi wskazano (wraz z ofertami ich naprawy :) ) raczej nie mają nic do rzeczy. Strona wróciła na miejsce bez żadnej korekty.