Nie jestem jakimś tam "górołazem" ... nie mam bogatego doświadczenia w fotografowaniu gór... ale muszę stwierdzić , że najlepiej gdy pogoda zmienia się ze złej w dobrą i odwrotnie... i dotyczy to nie tylko fotografii w górach :)
Wersja do druku
Nie jestem jakimś tam "górołazem" ... nie mam bogatego doświadczenia w fotografowaniu gór... ale muszę stwierdzić , że najlepiej gdy pogoda zmienia się ze złej w dobrą i odwrotnie... i dotyczy to nie tylko fotografii w górach :)
Jak najbardziej. Ta "mgła słoneczna" występuje zazwyczaj gdy jest ciepło.
To drugi przypadek, kiedy nie ma warunków. Jeśli idziesz w gęstej chmurze (, która bywa mylnie interpretowana jako mgła) ciężko coś ufocić.
No chyba że trafisz coś takiego:
albo takiego:
MacGyver gdybym miał taką widoczność to byłoby cudownie.
Chmura nie chmura, mleko towarzyszyło nam do Kuźnic, w Zakopanym było trochę lepiej ale i tak widoczność wzrosła może do 50-70 metrów
Tak wiele razy się z tym spotkałem :cool:.
Często wspaniałe warunki w Tatrach do zdjęć są w październiku - jak jest pogoda to bardzo stabilna i o wyjątkowej wręcz przejrzystości powietrza. Może nie ma takich kolorów jak np. w Gorcach czy Beskidzie ale naturalny kontrast jest niesamowity.
Oczywiście wszystko to o czym mówimy zależy od tego co jest przedmiotem zdjęcia i czy nastawienie nasze jest -> "biorę aparat i idę w góry robić zdjęcia" czy, "a wezmę aparat może się coś ustrzeli" - ileż razy nie wyjmowałem nawet z plecaka i to w całkiem ładną pogodę.
Widocznie jestem jakiś w czepku urodzony :oops:
http://img842.imageshack.us/img842/7...zwarunkow1.jpg
http://img189.imageshack.us/img189/8...zwarunkow2.jpg
:confused: http://img191.imageshack.us/img191/8...bliskiplan.jpg :confused:
Czynnik ludzki to i owszem zawodzi, ale jakby nie zawodził to trzeba by przynajmniej mówić o człowieku doskonałym...
Pozdrawiam :)
Ja powiem tak, nigdy nie udało mi się zrobić zdjęcia które sobie na dany dzień wyjścia w góry zaplanowałem. Wszystkie moje foty, zrobione w GÓRACH, a nie zdjęcia gór, są tak na prawdę dziełem przypadku. Właśnie te zdjęcia których się najmniej spodziewałem najbardziej mi się podobają i jestem z nich zadowolony. Trzeba chodzić i szukać tematu. Oczywiście wiedza o tym w jakich porach dnia i roku można wyszukać ciekawy efekt też jest ważna, ale jak ktoś chce to i w słoneczny, bezchmurny dzień i w samo południe fajne zdjęcie wyprodukuje.
A jeśli mogę to jakiego sprzętu używają koleżanki i koledzy do zdjęć w górach? Mam Sigmę 18-200 i czasem brakuje mi kąta szerokiego :)
Jeżeli chodzi o ogniskowe to najczęściej 17 mm ( szerokie kadry) do zbliżeń wykorzystuję 200 mm. Wszystko na FF. Dlaczego? ponieważ taki zakres posiadam. Nie ma recepty, to zależy co chcesz ująć w kadrze. Jak brakuje szerokości to wniosek nasuwa się sam. Dokupić :-D