Szczerze mówiąc: nie wiem co się stało. Było - i znikło :)
.....
już powinno działać i w pierwszym poście foty powinny być widoczne - wina leżała po stronie mojego serwera hostingowego.
Wersja do druku
Szczerze mówiąc: nie wiem co się stało. Było - i znikło :)
.....
już powinno działać i w pierwszym poście foty powinny być widoczne - wina leżała po stronie mojego serwera hostingowego.
No to już wiem skont ten nick "shibari"
Zboczeni Japończycy lubują się w takich fotkach.
Czy zobaczymy jeszcze pozostałe techniki wiązania shibari ?
generalnie mimo iż lubię na tego typu zdjęcia patrzeć, te mnie nie urzekają ani nie zainteresowały ... no ale staraj się dalej czekam z niecierpliwością na kolejne