Chociaż widać tylko miniaturkę tego zdjęcia sprzed 100 lat to kadrowo bardziej podoba mi się, ale na niej chyba jest o wiele mniej ludzi. 1049 osób do sfotografowanie to wielkie wyzwanie.
Wersja do druku
Chociaż widać tylko miniaturkę tego zdjęcia sprzed 100 lat to kadrowo bardziej podoba mi się, ale na niej chyba jest o wiele mniej ludzi. 1049 osób do sfotografowanie to wielkie wyzwanie.
ale co tu wyjasniac ? uzywa sie czegos takiego
http://www.gigapansystems.com/
pelny automat, ustawiasz punkty graniczne panoramy i naciskasz start
spojrz na szklo uzyte do zrobienia fotki: 100m i to chyba na cropie, wiec 160mm
140 fotek po okolo 2-3s kazda to daje i tak niezly wynik okolo 5 minut kiedy te ponad 1000 osob musialo stac w miare nieruchomo
PS. wg. mnie fotka sprzed 100lat duuuzo lepsza
prosię bardzo.
ponieważ takiej ilości osób nie dałoby się sfocić jedną klatką, nie byliby rozpoznawalni, Michał wykonał ok. 140 zdjęć, fotografując obiektywem 200mm w "pasach" od lewej do prawej.
Wykonał 3 serie zdjęć by uniknąć np. odwrócenia się niektórych fotografowanych. Następnie w programie panoramującym wszystkie zdjęcia zostały połączone w jedno. Jeśli ktoś był odwrócony, wiadomo, niecierpliwość - całość trwała kilkanaście minut, wycinał z innej klatki taką osobę i montował ją w ostatecznej wersji. to tyle.
Jasne - stare lepsze. z wielu powodów. jedna klatka. pewnie jeszcze robiona na szkle. imponująca jakość jak na 1911. Ale też kadr. I nostalgia. Wtedy to było święto - wielkie wydarzenie. odświętne stroje. staranne ustawienie ludzi. wtady mało kto miał aparat w komórce, chyba tylko najbogatsi. wszystko było inne. dziś się tak nie da. takie banalne rzeczy jak zdjęcie nie wywołują takich emocji i nie "dyscyplinują" ludzi.
Zrestą porównywanie tych zdjęć raczej nie ma sensu. raczej tylko to, że chciało im się przyjść, choć nie wszystkim (4500 mieszkańców).
Myślę, że gdy mieszkańcy Ogrodzieńca w 2111 roku ponownie zrobią sobie wspólne zdjęcie, będzie ono trójwymiarowe, będzie można oglądać plecy i zapis kodu genetycznego itd. wtedy też ktoś na CB powie - skaszanione - trzeba było dodać do każdego choćby hologramowe drzewo genealogiczne :)
serdecznie pozdrawiam
a jaka to różnica, skoro i tak trzeba kleić czy 4 czy 100?
wg mnie jedynie taka, że można zrobić ogromne powiększenie oraz w necie ludzie będą mogli sobie kolczyki oglądać.
No i pewność, że będzie absolutnie ostro w całej głębi ostrości.
pewności nie mam, ale myślę, że te względy zdecydowały o takiej formie robienia zdjęcia. nie było można nic powtórzyć :)
możecie sobie po mnie pojeździć wiecej.
fotografia w pełnej krasie
www.fotosynteza.com/ogrodzieniec
P.S. fajnie sie czyta komentarze jak ktos siedzi przy kompie i krytykuje. Zrób lepsze wtedy pogadamy.
Jestem współautorem tej fotografii razem z moją żoną. Pozdrawiam
Kolego spokojnie :) O gustach się nie dyskutuje. Mi akurat bardziej podoba się nowoczesne zdjęcie, niż to sprzed 100lat. Widać kawałek kościoła, widać domy, ulicę bruk. A na tamtej tylko ludzie - i to w klasycznym "szkolnym" układzie, który mi się już po prostu znudził. Sam i tak bym to inaczej zrealizował ;)
Gratulacje za efekt końcowy.
Stopień w jakim mozna powiększyć poszczególne osoby faktycznie imponujący. Z 4 zdjęć takiego efektu by się nie uzyskało. A kadr z wieżą kościoła i kawałkiem miasta stanowi dużą wartość "pamiątkową".
Nie noooo... pani w rozowym zakiecie patrzy w ziemie zamiast obiektyw... DNO DNO DNO! ;-D
ps. Nie dalo by sie wyfotoszopowac tego znaku przejscia dla pieszych?