Ogladałem, taka trochę wiedza podstawowa + czasem smaczki. Doświadczony fotograf przekazuje wiedzę (początek programu) zielonym a oni to wprowadzają w życie. Zdjęcia nie są jakiś tak specjalnie dobre.
Krótkie 30min i to nie całe.
Wersja do druku
Właśnie skończył się drugi premierowy odcinek "Najciekawsze zdjęcia National Geographic". Dziś w roli głównej Nikons do zdjęć podwodnych 900 kilowych rybek i zatapianego statku (średnio ciekawe), a w drugiej części Nikon i "Kahuna" fotografowały idealną burzę. Z ciekawostek podali, że ta "Kahuna" (nie wiem jak to się pisze) jest aparatem o najwyższej rozdzielczości na świecie, a zarazem najszybszym - uwaga - robi 1.500.000 (milion pięćset tysięcy) zdjęć na sekundę przez 30 sekund (potem się przegrzewa). Waży 700kg i jest reliktem zimnej wojny przerobionym kilka lat temu przez inżynierów NG na aparat cyfrowy i kosztuje 500 tyś $. Niestety pomimo takiego sprzętu nie udało się wykonać idealnego zdjęcia burzy.
Z każdym odcinkiem coraz słabiej niestety, jedyne co dobrego to robili zdjęcia niedźwiedziowi-duchowi i to z dobrym efektem.
Oczywiście poza jednym czy dwoma odcinkami króluje Canon ;-)