Na 100% przysłona - miałem to samo u siebie i również na weselu ale w momencie oczepin :D Na szczęście udało się ogarnąć zdjęcia drugim obiektywem, ale stres niesamowity... niestety :( :twisted:
Wersja do druku
Wyglada na to,że i mój 24-105 zachorował na tą samą przypadłość.Dokładna dignoza z Żytniej;naprawa przysłony,układu stabilizacji,korekcja układu optycznego i czyszczenie=650pln.No i co najgorsze czas realizacji ponad 10 dni(musieli zamówić części),a tu wesele w sobotę.Ciekawe jak kit da sobie radę na szerokim końcu.
No patrz pan u mnie naprawa (szacunkowy koszt) 600pln - 400 robocizna + 210 części - jeszcze koszt przesyłki 40 pln i 650pln-ów w sumie, czyli podobnie mam im do oddania. Ech... Kasa, kasa...
Mialem podobnie z kitem 18. Zabralem sie do recznej naprawy majac za mentora jakiegoś klienta z youtuba. Wszystko szlo gladko az tu nagle tasiemeńka pękła. Rozlozylem dziada na czesci setne mocowanie od obiektywu polaczylem z tylna soczewka tasmą gorilla na sztywno. Makro wyszklo jak ta lala. :) Powierzchnie plaskie robi swietne ale gubi ostrosc na zagięciach uwypukleniach itp. Z Lką bym sie nigdy nie odważył. Zarzuce jakas fotke kiedy wroce do domu.
lekko odgrzeje kotleta.
rok temu miałem bład err01 - diagnoza była - flex, wymiana w jakimś punkcie w krakowie przez pośrednika - 280zł brutto.
Teraz przez swięta zauważyłem ze obiekty nie schodzi niżej niż 30mm, zadzwoniłem do sklepu, gdzie go kupiłem i mówią że to te druga tasma - znany problem tego obiektywu.
Ktoś to może potwierdzić?