Podczas filmowania może i się nie zoomuje choć są wyjątki ale komponując kadr nie ma przeciwwskazań aby podjechać bliżej zoomem i dopiero nacisnąć REC.
Wersja do druku
Podczas filmowania może i się nie zoomuje choć są wyjątki ale komponując kadr nie ma przeciwwskazań aby podjechać bliżej zoomem i dopiero nacisnąć REC.
Oczywiscie, macie racje - najlepiej miec zoom'a i stałki ;)
Zgodzę się jednak z tym, żeby unikać zoomowania podczas kręcenia, najlepiej jest ustawić kadr przed rozpoczęciem filmowania, wpływa to znacząco na odbiór.. A przybliżanie podczas kręcenia - przypomina mi to filmy vhs z wesela lat 90 :)
Co będzie lepsze do filmowania Tami 17-50 + 85mm czy stałki 28mm + 50mm + 85mm f1.8 ? Szeroki kąt myślę zastąpić w takim wypadku kitem z IS.
Ja bym brał stałki - ale do FF
Szeroki jest w filmie często wykorzystywany i lepiej, żeby było to coś solidnego.
85mm na cropie imo będziesz rzadko wykorzystywał.
Czyli odpowiedziałem Ci wszystko i nic ;)
Zostawiam jednak tak jak jest najwyżej dokupie jeszcze jakieś szkiełko jak będzie fundusz :)
A po co stałki do filmowania? Chyba naprawdę do bardzo specyficznych, sprecyzowanych zastosowań (np. makro, UWA). Pamiętaj, że to nie jest zdjęcie 18 mPix, które wymaga nie wiadomo jak ostrego obiektywu, tylko kadr filmu max 1920 x 1080 px. Każdy zoom da radę optycznie, a wygoda pracy jest nieporównywalna.
Poza tym zbyt płytki DOF jest niewskazany w filmie, więc też nie ma co przesadzać z jasnością obiektywu (chociaż czasami jasną stałkę warto mieć, ale raczej jako uzupełnienie).
Siema,
Jestem tutaj nowy więc się witam. :)
Ostatnio także siedzę w temacie filmowania, dokładniej zaczynam wnikać w temat i z moich obserwacji na początek warto zainwestować w zestaw:
- tamrom 17-50 może być bez VC
- tokina 11-16
i np. samyang 85 1.4
oczywiście do 7D. No i ostrzenie z łapy :)
Mamy dość niedrogie i całkiem przyzwoite szkła w sporym zakresie :)
Pozdrawiam
soulz
I tak i nie ;). Duże znaczenie mają na przykład zniekształcenia w rogach - jak występują to przy jakimkolwiek panoramowaniu, ruchu kamery wychodzi dziadostwo. To samo jeśli chodzi o zachowanie podczas zoomowania (pomijam kwestie stałego światła i parafokalności) ale zniekształcenia też potrafią zepsuć obrazek.
osobiście do filmowania najbardziej polecam manualne jasne stałki.
50mm na f1,8 - 1,4
28mm na f2,8
ja dodatkowo zrobilem taki patent sobie że wymontowałem ze szkieł te blaszkę (czy jak to nazwać) która odpowiada za to ze przysłona "przeskakuje", teraz chodzi płynnie, wygodniej się pracuje przy filmie, nie ma takich przeskoków przy zwiększaniu/zmniejszaniu głębi.
pozdrawiam