Tyle ze manuale przy tak malej glebi ostrosci to dosc ryzkowna sprawa. Na pewno nie obeszlo by sie bez wymiany matowki.
Wersja do druku
Tyle ze manuale przy tak malej glebi ostrosci to dosc ryzkowna sprawa. Na pewno nie obeszlo by sie bez wymiany matowki.
135 szersze plany a 85 bliższe portrety? A nie miało być odwrotnie? :)
A więc chodziło Ci o odseparowanie tła, no to ok:) już myślałem że się nie wyspałeś i chodzi ci o to że szerokie plany robisz 135 a wąskie 85 :) dobra EOT
Pozdrawiam
Przy takim samym kadrze separacja powinna być porównywalna?
Glebia jest podobna, ale odwzorowanie tla juz nie.
Yova, szeroki plan (zwany tez pełnym) mozna zrobic zarowno 35mm jak i 350mm.
Miałem 3 lata 135L, obecnie mam 85LII i zamieniam na zeissa 100/2 pomimo, że manual, ale jakie foty to szkło daje :-D, jaki kontarst, bokeh, itp. Praktycznie rzadko korzystałem z przysłon 1,2 - 1,8.
Tu jest wątek: http://canon-board.info/showthread.php?t=73923
Chodzi o to co chcemy osiągnąć. Moim zdaniem pełna sylwetka wyglada lepiej ze 135mm (2.0) niz z 35mm (1.4), 50mm (1.4) czy 85mm (1.8). Nikt nie musi sie z tym zgadzac.
I dla wyjasnienia - plan nie oznacza kąta widzenia obiektywu, tylko okresla to co sie znajduje w kadrze. Nie mylmy tych pojec.. ;)