żywotność aku lp-e6 z 5d mark ii - problem i prośba o pomoc
na początek - sądzę, że mimo iż odkopuję starszy wątek, to miejsce jest właściwe
Otóż mam problem z aku lp-e6, a właściwie dwoma identycznymi pracującymi pod 5d mkII. Akumulatory użytkuję od dnia zakupu z nowym aparatem, oba pochodzą z oficjalnej dystrybucji canon i są oryginalne. Mają ok. 3 lat i używajac ich mniej więcej na przemian wykonałem z nimi nie więcej niż 15-20 tys. klatek (łącznie, a więc po max. 10 tys. jednym). Starałem się ich nigdy nie doładowywac bez sensu - czyli zazwyczaj ładowałem je dopiero, gdy były bliskie rozładowania (15%). Od mniej więcej dwóch lat ich stopień zużycia identycznie pokazywany był w postaci dwóch zielonych kratek. W kwietniu byłem w Ameryce Płd. gdzie ładowałem je z sieci 110V. Nie był to pierwszy raz, bo identycznie postąpiłem z nimi 2 lata temu w Meksyku i nie zanotowałem problemu. Natomiast teraz po powrocie i naładowaniu obydwu naszym polskim prądem do pełna i sprawdzeniu w aparacie okazało się, że ich trwałość aparat pokazuje w postaci jednej czerwonej krateczki. Stąd moje pytanie - czy to normalne? że aku po trzech latach i raczej nie nadmiernym eksploatowaniu dogorywają? czy mógł Waszym zdaniem mieć na to wpływ prad o niższym volt? czy to może jakiś błąd w odczycie przez aparat i po kolejnym cyklu sprawa wraca do normy? czy w ogóle ktoś tak miał i czy z takim stopniem zużycia ich śmierć jest bliska?
szczerze powiem, że jeżeli taki jest standardowy cykl życia oryginalnych aku canon, to raczej nie świadczyć będzie to na plus mojej sympatycznej marki
a i jeszcze jedno - oba aku pozwalały cały czas na wykonanie nimi ok. 1100 zdjęć na 5d mkII (bez lamp i w normalnych podróżniczych warunkach), nie przebywały w zbyt niskich lub zbyt wysokich temperaturach i zasadniczo jak z całym sprzętem obchodzę się z nimi jak z jajkiem (ale takim zwykłym, bez przesady). Na razie nie zanotowałem spadku ilości wykonywanych zdjęć, czy generalnie szybszego rozładowywania.
Będę wdzieczny za Wasze podpowiedzi - czy szykować kasę, czy też póki co nie martwić się tematem.
Z góry THX dla wszystkich bardziej doświadczonych Użytkowników za pomoc!
Odp: Trwałość akumulatora LP-E6
Po troche ponad 3 latach i ladowaniu podobnym do Twojego (z wyjatkiem innego pradu) mialem podobnie. Mysle, ze bardsiej to im szkodzi to, ze nie sa czesto uzywane.
Odp: Trwałość akumulatora LP-E6
a gdy już ta "czerwona lampka" się zapali, to jak długo jeszcze akumulator ciągnie? czy zanim kompletnie straci moc mija np. rok, czy teraz proces przyspiesza?