Też bym stawiał na UC - oni mają czas.
Wersja do druku
Też bym stawiał na UC - oni mają czas.
Sprobuj przedzwonic do UC i spytac czy nie ma paczki, poniewaz martwisz sie ze zaginela. Nie sa tacy zli, jakby sie wydawalo ;)
swego czasu dostawałem paczki z Japonii, przynajmniej raz na kwartał nawet częściej, sama spedycja lotnicza od oddania do jakiegoś lotniska w Polsce max 4 dni ale dość często zdarzało się że tam leżały po kilkanaście dni zanim ktoś się odezwał i do tego mocno zdziwiony dlaczego jeszcze nie podjęliśmy "formalności" aby paczki oclić... generalnie nie czekałem na te paczki z utęsknieniem więc tematu nie drążyłem aby było szybko.
Nie był to UC tylko przewoźnik któremu trzeba zlecić formalności celne. Nie znam szczegółów formalnych ( zajmował się tym ktoś z logistyki ) pamiętam co się działo jako odbiorca.
Jak sugeruje Tezet-gdynia warto zadzwonić tam gdzie paczka się znajduje śledząc jej trasę i się dowiedzieć. Z tego co pamiętam spedycja sama bez naszej zgody nie podejmuje działań
Paczki z Chin idą naprawdę różnie. Sporo rzeczy kupowałem u nich i najszybciej paczka doszła w ciągu dokładnie 7 dni, a najdłużej potrafiła iść prawie 2 miesiące. Średni czas to 3-5 tygodni.
U mnie standard to ok 3-4tyg ale patrzac na caloksztalt wychodzi od 7 dni do 8 tygodni. Zamowilem juz grubo ponad 30 paczek i jak na razie wszystkie dotarly do mnie.
Niestety do mnie ze 2-3 nie dotarły, ale udało się przez PayPal zrobić zwrot.
Kupuję sporo w Hong Kogu (nie w branży foto) - do tej pory koło 40 paczek, takich do 1,5 - 2 kg. Są to głównie paczki lotnicze z trackingiem. Idą od 5 do 15 dni. Nigdy nie trafiły na cło, bo kwoty deklarowane niewielkie.
Często czas dostawy był krótszy, niż z Polski.
Jak zamawiam coś DHL to nawet na 3 dzień mam u siebie :wink:
Do mnie szkło z Hong Kongu szło 2-3 dni. Potem 2,5 tygodnia w UC....nie wiem czy teraz dalej tak jest, ale wtedy wszystko na "południową Polskę" szło do Zabrza chyba? Ogólnie, jak będziesz do nich dzwonić namiętnie to da się ich(UC) przyśpieszyć.
Co do kwoty deklarowanej to róźnie bywa, mi pan Chińczyk, wpisał że Gift, kwota niewielka, zapakował w ładny papier a do UC i tak trafiło :-)