Ble, ble, ble ale to mnie zaciekawiło:
Jakiej to nazwy firmy nie wolno wymawiać gdy mówi się o canonie?
Czyżby chodziło o żółtą brać?
Wersja do druku
F&v? :d
Panowie ale gdzie Wy tu widzicie oszustwo ??
Gość nie napisał, że będzie możliwości fotografowania tylko i wyłacznie stałkami, lub tylko i wyłącznie najjaśniejszymi stałkami, a nawet tylko i wyłącznie sprzętem canona. 24-105 nie jest chyba stałką ale w ogłoszeniu nie jest napisane że nie będzie obiektywów typu zoom oraz nic o ich światłosile ... Po prostu sprytnie ujął w jednym zdaniu marketingowe hasło a kolega z braku ciekawszych tematów obrabia komus niepotrzebnie pupsko.
Dla mnie to, że gość wymienił sprzęt (nawet z tym hasłem reklamowym) robi ogłoszenie bardzo wiarygodnym. Zaawansowany amator będzie wiedział z jakim sprzetem można będzie się zaznajomić a dla totalnego amatora będzie to sprzęt z górnej półki (możliwe że nigdy nie osiagalny).
Mnie się poprostu wydaje, że kolega pisząc ten post miał nadzieje że go ktoś pochwali za to że okazał się być tak dobrym detektywem i tyle. I tutaj w tym miejscu zgadzam się w 100% z przedmówcą.
Wolałbym jednak aby żaden likwidator szkód nigdy nie opstrykał sobie mojego samochodu. Natomiast co do profesjonalności jego sprzętu to pisząc o wykonywanym zawodzie miałem na myśli osoby zawodowo fotografujące i z tego się utrzymujące, bardziej precyzyjnie fotografów, fotoreporterów czy jak ich tam zwał. Dla tych osób aparat jest podstawowym narzędziem pracy. Natomiast dla wielu innych profesji aparat jest narzędziem pomocnym przy wykonywaniu zawodu. Tak samo pomocnym jak np. długopis, telefon, zegarek.
Ludzie utrzymujący się z fotografii wybierają sprzęty "z górnych półek" ponieważ akurat one dają poczucie niezawodności i szerokiej gali możliwości.
Szewc przybija flek młotkiem ważącym 025kg, a kowal wali młotem 5kg. Który z nich jest nieprofesjonalny? Likwidator szkód używa takiego narzędzia, jakie jest mu potrzebne. Jemu nie potrzebna jest głębia ostrości 2mm i 14bitowa matryca...