Pytanie typu który obiektyw ma wybrać 100 2,8 cz 100-400 - bezsens.
Wersja do druku
Pytanie typu który obiektyw ma wybrać 100 2,8 cz 100-400 - bezsens.
35l miałem i jakoś nam było nie po drodze( niby szeroko ale bez rewelacji). Już byłem nastawiony na 24 ale jak to w życiu bywa przed zakupem pojawiła się wątpliwość i pojawił się zoom.
Czacha- dzięki za odpowiedz ale ew.sprzedaż jest ostatecznościa bo na odsprzedaży po kilku miesiącach stracę najwięcej. Stąd topic na forum aby posłuchać mądrzjeszych i nie popełnić błędu przy zakupie. Zaznaczam, że kupując 24L chciałem aby było to moje ostatnie szkło w szklarnii.
Jeśli kupisz uzywany, raczej na odsprzedaży nie stracisz. Z 24-70L jest tylko ten jeden problem, że nie za często bywa w drugim obiegu, w stanie idealnym.
Ja akurat, jeśli kupiłbym 24L, to nie jako "alternatywę", bo 24-70 ma u mnie dożywocie. Chyba, że pojawi się na rynku jeszcze lepszy zoom.
Obiektywy nie traca na wartosci tak jak body. Jesli sprzet bedzie w dobrym stanie to sprzedasz go z niewielka strata $$$.
Ile postow na forum bys nie przeczytal i tak nikt nie podejmie za Ciebie decyzji. Obiektyw bedzie sluzyl Tobie wiec to Tobie musi odpowiadac, a nie nam ;)
Podtrzymuje swoja opinie - kup 24-70L. 35L Ci nie pasowal, wiec duza szansa ze 24L tez nie podejdzie. Majac 24-70L bedziesz w stanie okreslic ktore ogniskowe tak naprawde lubisz.
Mnie 35L (na FF) tez nie pasował a 24mm w połączeniu z GO f/1.4 jest po prostu genialne.
A co do twojego dylematu to świadczy on o tym że za bardzo nie masz sprecyzowanych oczekiwań. Tą stałką nie zastąpisz zooma. 24-70 nigdy nie da takiego obrazka jak 24L.
Przynajmniej dwukrotnie miałem wielką pokusę wymienić 24-70 na 35L. Nie zrobiłem tego jednak, bo światłosiła nie jest u mnie priorytetem, częściej bawię się z lampami, a uniwersalność zooma jednak jest jak dla mnie nie do przecenienia. Myślałem też o ew. dokupieniu 35/2.0 - tyle, że specjalnie to mi on lepszego obrazka od zooma specjalnie nie zaoferuje.
24L to bardzo fajne szkiełko, ale tej uniwersalności, niestety, nie zapewni. Tu trzeba by mieć chociaż mieć 50-tkę więcej, a na takie wypasy zwyczajnie mnie nie stać.
Przy 24mm i okolicach rzeczywiśce zaczyna się jazda,przerysowania itd.,tak na codzień dla mnie to tak średnio przydatne,ale np. już na kocertach to owszem,mieć 1,4 i 24mm... Wow.
Połaziłbym trochę z pozyczonym np. 17-40 i obył się z tymi 24mm,oczywiscie 24L to zupełnie inna bajka,choćby z uwagi na pełny otwór ale taka jest moim zdaniem droga do stałek -ekperymenowanie z zoomami na początku.
zdecydowanie 24 1.4 - optycznie miazdzy.
posiadałem egz 24-70 i zawiodłem sie na tym obiektywie - strasznie ciezko dostac ostry obraz na pełnej dziurze i generalnie nie zachwyca optyką.
Z bliska bardzo przydatne, da się uzyskać całkiem fajne efekty.
http://www.digart.pl/zoom/5926995/index.html
24-70 to uniwersalny zoom. Idelanie nadaje sie do obskoczenia wszystkiego bez podniet i onanixow.
24/1.4 II to inna liga i nietuzinkowy obrazek.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jesli potrzebujesz szkla z serii "robie wszystko co podleci" kup 24-70. Pewnie bedziesz sie zastanawial czy moze 24-105/4.0 is L.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Nalezy dodac ze 24/1.4L trzeba wiedziec jak uzywac i do czego.