"Dozbieraj" to chyba najlepsza porada, ale tak to mozna w nieskonczonosc. Ja bym kupil
50 f/1.8 można sie wiele nauczyć przy pomocy tego szkła a za reszte kilka książek o fotografii aby było sie z czego uczyć :)
Wersja do druku
"Dozbieraj" to chyba najlepsza porada, ale tak to mozna w nieskonczonosc. Ja bym kupil
50 f/1.8 można sie wiele nauczyć przy pomocy tego szkła a za reszte kilka książek o fotografii aby było sie z czego uczyć :)
Co was tak wzielo. Niech sie chlopak nauczy robic tym co ma - potem niech mysli o innym jak juz bedzie wiedzial jaki
Kup narazie ksiazke i pstrykaj zdjecia a potem sie pomysli.
Wiesz to jest to oczym pisałem:P 50 1.8 nie zawadzi, a i na książki zostanie :)
Dokładnie najpierw poczytaj i popstrykaj tym co masz, jak się postarasz i ogarniesz temat to i kitem zrobisz bardzo fajne foty.
A jak w przyszłości się będziesz rozglądał za obiektywem to nie 50 mm, bo w przypadku 500d będzie to jakieś 80 mm i będziesz musiał dosyć daleko stanąć by zrobić zwykły portret.
lepiej jakaś stalka 28 lub 35. 35 f2.0 można kupić za 1000 zł nówkę sztukę, a za 700-800 używkę na gwarancji.
Ja tam nie mam nic przeciwko ogniskowej 80 (a w zasadzie 85) do portretow :)
Powtarzam kupic ksiazke - i uzywac co sie ma (jak juz to sie ogarnie to sam bedziesz wiedzial jaki obiektyw ci sie przyda).
Lepszy obiektyw zrobi ci takie same marne zdjecia bo to ne obiektywy zdjecia robia ;>
W tym wypadku to ja bym nic nie kupował tylko poczytał i porobił trochę zdjęć wszelkiej maści dla nauki. Sprzęt, czyli body z kitem wystarczy. jak się człowiek trochę nauczy to się zorientuje co mu nie leży w sprzęcie. Ale najpierw trzeba umieć poprawnie zrobić w miarę ostrą i naświetloną jak trzeba fotkę. Bez urazy oczywiście, ale to czas na naukę a nie zakupy.
I jeszcze jedno, jeśli chcesz robić zdjęcia po ciemku (takie jak to które pokazałeś) to kup sobie statyw. Nowe szkiełko, tak jak napisali koledzy, niewiele Ci na tym etapie rozwoju fotograficznego da, a statyw owszem.
polecam 50 /1.8 jak najbardziej:)
kupiłem i jest zupełnie inny komfort robienia zdjeć w ciemnych miejscach :)
a do tego poczytaj książke Ekspozycja bez tajemnic Bryan-a Peterson-a
http://www.ceneo.pl/1013623
ja niedawno kupiłem i naprawdę super lektura na początek :), co prawda miałem już jakieś pojęcie o fotorgrafii przed zakupem, ale ta książka pozwoliła mi na zupełnie inne spojrzenie na temat i dowiedizałem się wiele ciekawych rzeczy :cool:,
no i na koniec moja ostatnia uwaga, którą pewnie wyszyscy potwierdzą - BEZ ŚWIATŁA CUDÓW NIE MA :(
Dzięki wszystkim za rady :). Tak jak większość z Was radzi, zacznę od książek a potem będzie czas na zakupy ;)
Koledzy dali Ci naprawde dobre rady.
Nie ma w nich nic złośliwego,co nieraz się zdarza na tym forum
Skorzystaj z nich
Ja jestem amatorem,ale też ośmiele się Ci coś poradzić
Czytaj polecone lektury,czytaj mądre portale gdzie są mądre porady
I rób jak najwięcej zdjęć.
Teoria jest bardzo potrzebna,ale teoria podparta praktyką jest o wiele lepsza.
W erze aparatów cyfrowych robienie zdjęć jest bardzo tanie.
Rób je,oglądaj z uwagą i wypatruj ewentualnych błedów
Pomyśl jak można ekspozycje ulepszyć,jak ciekawiej wykonać skomponować kadr.
Myśle,ze po jakimś niewielkim czasie,gdy zaczniesz już coś w tym widzieć,to zauważysz czego nie możesz wykonać posiadanym sprzętem i co warto nabyć.
Ostrzegam Cię przed błędami,które ja popełniłem.
Żle robiłem,że najpierw zanim wyjąłem pierwszy aparat z pudełka poświęciłem czas (2 miesiące) tylko na teorie.Szkoda że nie połaczyłem od razu teorii z praktyką. Byłoby szybciej lepiej i bardziej jasno zrozumieć wykłady.
Ale najwiekszy błąd i największe głupstwo popełniłem, gdy zacząłem kupować szkła na jakie mnie było akurat stać,a nie te których mi było brak
I tak szybko stałem się "dumnym" choć winno być durnym posiadaczem bardzo rozbudowanej szafki z obiektywami typu KIT itp
Dziś wiem ze lepiej kupić jeden obiektyw dobry niż pięć kiepskich
Nie powielaj moich błędów
Zycze szybkego poznaniea tajników fotografi i mnóstwa udanych zdjęć
Oczywiście pamietaj,że moje rady sa radami amatora.
Tylko amatora
.