ja testowałem i było odwrotnie
nawet tu widać różnice, chociaż ja testom nie ufam
http://www.the-digital-picture.com/R...mp=3&APIComp=0
Wersja do druku
ja testowałem i było odwrotnie
nawet tu widać różnice, chociaż ja testom nie ufam
http://www.the-digital-picture.com/R...mp=3&APIComp=0
Czyli wniosek prosty, ani tamrona ani 50 f/1.8:)
Porównywałem tamrona z 50/1.8 i na f2.8 zupełnie inaczej bokeh się rozkłada, stałka ma większy nie mówiąc o niższych wartościach...tyle że wykonanie ale jak to tu piszą ten kawałek plastiku każdy powinien w szklarni mieć bo od 2.2 jest ostra.
Z sigmy mi się podobały portrety na f/4.5 i 70mm ładnie rysowała.
Kup sigmę plus stałka czyli ok. tysia. i masz rok zabawy :)
Właśnie kupiłem ten kawałek plastiku, bo tani i warto eksperymentować. Foty nie są najgorsze za te 300-400zł wydane na szkło. Jednak nie zamiast Tamrona tylko oprócz :)
ja myślę, że jeżeli chodzi o 50/1.4, a nie poruszane przez innych 50/1.8, to szkło baaardzo fajniutkie... brałem je (podobnie jak 28/1.8) jako jedyne szkiełko na spacer, w plener itp. do portretu wszędzie zapinam to szkiełko... mam porównanie bardziej do 17-55/2.8IS niż Tamrona chociaż i tym robiłem kilka zdjęć... moje zdanie jest takie, że jak potrzeba Ci szkło do portretu od czasu do czasu a i tak będziesz wypadał gdzieś i focił na spacerze itp., więc.. wolałbym Tamrona.. w mojej 50mm f/1.4 celność AF i ostrość fotek bywa różnie, ale to kwestia oświetlenia.. przy dobrym świetle, gdzieś w plenerze szkło daje rewelacyjny obrazek i frajdę z zabawy.. natomiast posiadanego zooma nie odpinam od body bo raz, że ostrzy dobrze od pełnej dziury, a dwa jest to zoom - mogę walnąć portrecik z długiego końca i poplenerować na małym, gdzie i tak przymykam na jakieś f/4-8..
no i nie patrz na linijki, wykresiki, tabeleczki... pomyśl co Ci się bardziej przyda i to kup.. moim zdaniem warto mieć oba takie szkła.. a jesli tylko jedno, to zdecydowanie zooma - bardziej uniwersalny i ładnie maluje
#
Ja również miałem zarówno Tamrona 17-50mm jak i Canona 50mm 1.8 i moim subiektywnym zdaniem do portretów lepszy jest Canon. Tami jest za to bardziej uniwersalny ale zależy kto jakie zdjęcia robi i czy potrzebuje szerokiego kąta czy szkła do portretów. Oczywiście ilu kanonierów, tyle opinii... :)
Tu jest wątek o T 17-50 i C50 1,8 i jest kilka fotek z obu szkieł.
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=48638
Do zabawy z portretem na początek wybrałem c 50 1,8 i później dobrałem 85 1,8 i sobie nie przeszkadzają.