Najbardziej mi sie podoba to ostatnie zdjecie, wody :)
Wersja do druku
Najbardziej mi sie podoba to ostatnie zdjecie, wody :)
No to producenci matryc zacierają ręce - jest robota na najbliższe kilkanaście lat ;-) Machnie sie sensor 100Mpix, soft zrobi z tego "trójwymiarowe" 10Mpix.. i biznes się kręci ;-)Cytat:
Zamieszczone przez eMILz
Na mnie też chyba ta woda zrobiła największe wrażenie.
muflon: ... jeszcze jeden rzad wielkosci w gore ... 1,6 mld pix ;)
Eee tam, rząd wielkości.. jak bardzo chcesz, to po prostu dorzuć kolejne dziesięć lat ;-) Nie takie "futurystyczne zabawki geniuszy ze Stanford czy MIT" są sprzedawane obecnie w milionach egzemplarzy...Cytat:
Zamieszczone przez eMILz
pewnie masz racjeCytat:
Zamieszczone przez muflon
Dla sceptykow. Polecam poszukac starych dslr'ow. Rozdzielczosc i jakosc jak z webkama, brak koloru, cena jak za porsche, nie mowiac o wadze... Raptem pare lat i technologia jest popularna, tania i wykopuje zelatyne, mimo ze tez wielu sie wydawalo ze to niemozliwe.
Wystarczy ze troche przykombinuja z produkcja tych lensow mniejszych i dslr z takim czyms, albo chociaz cyfrowe plecy sa bardzo realne.
Jak dogadaja sie z jakims producentem matryc to nawet na dzisiejszym poziomie wielkosci piksela w kompaktach upchanie 100mpix na FF to pikus, wiec tutaj technologia jest juz odpowiednia, dostepna i tania (w miare :D).
Pragne tez zauwazyc ze to nie tylko lekarstwo na FF/BF i mega super szybki AF, czyli w sumie malo uzyteczna dla wiekszosci sprawa...
Tak naprawde to ma tez ta zalete ze mozna strzelic fote szklem f/1.2 a potem wyciagnac warstwami ostre elementy i zlozyc wszystko ladnie do kupy z wieksza GO. Ktos tu ostatnio pokazywal ten manewr w fotach studyjnych jako lekarstwo na brak tiltszifta...
O wlasnie to:
http://canon-board.info/showpost.php?p=95587
A przy mocnych komputerach i lepszym sofcie kto wie... Moze wieksze GO bedzie robione paroma kilknieciami jak dzisiaj usuniecie mory? Tworzenie z jednej fotki 3D jak w filmach? Juz dzisiaj z kilku ujec pod roznym katem mozna poskladac swietne modele.
O ile mniej więcej zrozumiałem jak toto działa, to prawdopodobnie będzie to też lekarstwem na makro - można będzie po zrobieniu zdjęcia ustawić ostrość znacznie bliżej niż obiektyw sobie z tym radzi wrzeczywistości. Zwiększy się skala odwzorowania bez pierścieni i soczewek.
Jak rozumiem to problem z obrazkami ostatecznymi 300x300pixeli to sprawa jedynie 'siatki mikro soczewek' zakładanej przed matrycą... z tego co pisze zdolność odwzorowania ostrości i jej zwiększenia to tylko kwestia ilości tych 'microlensów' i wielkości koła (w pixelach) które jest tworzone na matrycy po przejściu światła przez te małe soczewki...
Piszą o tym, że jeśli koło naświetlone na matrycy ma 6 pixeli to zdolność 'wyostrzenia obrazu' sięga 6-krotności - ale nie pisze 'czego' :)...
Zatem... myślę, że pewnie będzie możliwość zrobienia np. matrycy a'la FujiFilm SuperCCD (z podwojoną lub kilkukrotnie zwiększoną ilością elementów światłoczułych) ale za to będzie można 'doostrzzyć' zdjęcia wykonane z mydlanych f1.8 i niższych... Zatem - gdyby coś takiego powstało... to ojojjojo... będzie liczyły się inen rzeczy przy obiektywach - flara, jakość kolorów - no i również jasność, ale niekoniecznie sama ostrość przy niskim f....