To samo (z wyjątkiem obiektywów 1.2) da ci Nikon D700. AF w 5D w porównaniu z Nikonem D700 to jest żart.
Wersja do druku
To samo (z wyjątkiem obiektywów 1.2) da ci Nikon D700. AF w 5D w porównaniu z Nikonem D700 to jest żart.
Też mi się zdaje, że AF jako powód przejścia na 5D, to nie jest dobry argument. Znaczy się piątka ma w miarę dobry AF i na pewno radzi sobie lepiej niż seria xxxD, ale po przesiadce z D80 możesz być rozczarowany... Z drugiej jednak strony, do ślubniaków oczywiście w zupełności starcza...
Na początek bym wziął Tamrona 28-75/2.8, Canona 50/1.4 lub 85/1.8 i spawarkę.
Jeśli chcesz się pchać w wynalazki typu 17-35, to musisz uważać na kiepskie egzemplarze. Byłem bliski zakupu tego szkła (chyba Tamrona), ale dostałem sample... Mydło jak smok, w całym kadrze.
17-40L, moim zdaniem jest lepszym rozwiązaniem jako dobre UWA pod FF i niżej chyba nie warto celować. No i Sigma 20/1.8 też jest ok. Chyba jedyna Sigma jaką trawię. ;-)
Canon 85/1.8 bajka na 5D. Do portretu świetny... Ostry od f/1.8.
50/1.4 moim zdaniem nieco gorszy AF, z charakterystyczną "mgiełką" na f/1.4, ale też bardzo fajne, godne uwagi szkło.
Canona 28/1.8 bym sobie darował, a przynajmniej nie za te pieniądze, które obecnie kosztuje. Ma kiepskie rogi na FF. Prędzej bym wziął połowę tańszego, wiertarkowego 35/2.
No i jakaś backupowa pucha by się przydała...
Zresztą o czym my tu mówimy... http://canon-board.info/showthread.php?t=5085
http://maciejko.net/cbsearch/