Na pewno jakiś ssak. :D
trothlik, no właśnie, a jak Ty podchodzisz do tej foty?
Uważasz, że ostra/nieostra??
Wersja do druku
Tak jak mówisz.400D 16-35L, prosto z puchy. Pytam bo wydaje mi się że mam FF...
Przecież pisałem że chodzi o slimaki :D
Po mojemu się jakby rozmywa, ale nie wiem czy nie jestem przewrazliwiony.
Poza tym slyszalem że L-ki nie lubią się za bardzo z C xxxD.
Przecież pisałem że chodzi o slimaki :D
ślimaki nie są ostre bo się ruszały!;-)
Witam serdecznie.
Ślimaki najostrzejsze (słabo się ruszyły).
Fikuśnie, bo oliwki to już średnio ostre (pływają?), że o ciasteczkach nie wspomnę.
Pozdrawiam serdecznie.
chyba zacznę pić to mi ręka nie będzie drgać:roll:
Jak na moje oko to jest dobrze - ostro i celnie. Chociaż GO jest tak duża, że ciężko ocenić z dokładnością do milimetrów :)
na moje oko oddaj do sklepu, i popros o sprowadzenie 10 egzemplarzy abyś mógł wykonać miarodajny test i wybrać 1 najsłodszy obiektyw
Jeżeli chodzi Ci o ostrość na mięczakach, to chyba jest oczywiste, dla każdego kto ma parę oczu i kąpiuter, że ostrość obiektywu jest lepsza niż rozdzielczość tego obrazka (tego "pełnego").
Ostrość w tej rozdzielczości jest w centrum tego zdjecia absolutna, bo przecież rozmiary detali które jeszcze widać (prążki na mięczakach i brzeg naczynia to 1-2-3 pixele. Więc lepiej być nie może - wyostrzenie poprawi wrażenie ostrości, ale tam już wszysko jest. Jak może być ostrzejsze coś co ma 1 pixel szerokości?
Brzegi i GO to już inna dyskusja, ale jeśli chodzi o ślimaki, to jak można tego nie widzieć?