Na pewno trzeba by sprzedać samochód ;-)
Wersja do druku
O co chodzi z tą "yervantową lampką"? Co to za ustrojstwo?
Zapewne chodzi o tą lampę i efekt jaki można uzysakać, Lowel i Light.
Wykorzystanie intensywnego, skupionego światła. O to chyba i SebaWolf chodziło pisząc o pierwowzorze jej stosowania w reportażu i plenerach.
tak , chodzi po prostu o lampkę "kameruna" ;] , tylko pewnie już taką lepsiejszą , ledowe fajne są
A jest to gdzieś do nabycia czy nieosiągalne jak sam yervant ze swoimi cenami.
Yervant to naprawdę super koleś! Ostatnio na jakichś targach w usa brat z nim trochę gadał, a niedawno Yervant przesłał mu chyba jakąś książkę, czy wspólne zdjęcie z autografem i życzenia urodzinowe. Szacun :)
Jeśli chodzi o lampkę to po prostu lampka jaką stosują kamerzyści.Ale ogólnie to kolo jest niewyjęty ma niesamowite oko jego ojciec był fotografem fotografował cesarza Etiopi.Podoba mi się podejście do pary młodych luzacki sposób zachowania,
...a tyle ludzi narzeka na lampy kamerunów,a tu proszę, Yervant sam świeci.:mrgreen: