-
Szkła nie jakieś super extra hiper wypaśne ale moim zdaniem warto w nie wejść. tania alternatywa dla odpowiednika systemowego. Z wymienionych przez Ciebie mam i używam Industara 50 (rosjanie zerżneli po wojnie tesara) ale szkło im wyszło fajne, problematyczne może być ostrzenie i przysłona bo obiektyw malutki i niewygodny w użytkowaniu, ale zdjęcia z niego naprawdę dobre jakościowo. Fajnym szkłem też jest helios 44-2 (słaby pod światło ale w pozostałych sytuacjach duuużo lepszy od pozostałych heliosów), moim zdaniem chyba najfajniejszy helios (fajny jeszcze 44-3 po 86 roku) pozostałe typu 44 oraz 44-4 moim zdaniem to nieporozumienie. Szkła pod m39 podejdą tylko pod makro.
Zrób jak mówią przedmówcy, kup adapter, najlepiej z dandelionem i może złapiesz bakcyla. Mam koło 20 szkieł pod M42 i tylko jedno szkło z AF SIGMA i bardzo rzadko używam tej sigmy.
pozdr.
-
Mam Heliosa 44-2, również polecam. Zabawa z M42 jest moim zdaniem warta zachodu, przy odrobinie wprawy będziesz celni ostrzył i takie szkiełka jak Helios odwdzięczą się ładnym obrazkiem. Pochwalę się, że zdjęcie, którym wygrałem tu Fotografię Miesiąca kwietnia wykonałem Pentaconem 4/200 pod M42. Przejściówka kosztuje grosze w porównaniu z dedykowanym obiektywem współczesnej produkcji, więc tym bardziej namawiam do prób.