-
Przy zdjeciach do gazetek itp. wazne jest zeby produkt bylo latwo wyszparowac (wyciac) poniewaz w 90% przypatkow i tak grafik dobierze tlo jakie jest w danej kategori produktow obecnie obowiazujace cienie odbicia itp. sa raczej niewskazane chyba ze klien ma takie zyczenie.
-
jak mi gazeta dostarcza material pod reklame to wszystkie zdjecia musza byc ostre.. tlo i tak szparuje. Sprawa starje sie trudniejsza jak fotograf postanowi pozbawic sie z GO... wszelkie niepotrzebne refleksy w malych przedmiotach takze utrudniaja zycie grafika...
no chyba, ze fota i kopozycja + cala otoczka tematyczna jest gotowa.. wtedy pozostaje tylko naniesc napisy + konwersja CMYK.
-
Jest kilka takich elementow, ktorych nalezy przestrzegac podczas robienia packshotow:
- zdjecie powinno byc ostre
- kolory rzeczywiste (nie zabarwione innym swiatlem)
- powinien byc oddawany grafikowi wyszparowany (wyciety) na jednolitym
tle oraz oczyszczony z babroszkow :)
- perspektywa nie powinna znieksztalcac produktu (chyba, ze tego wymaga projekt)
Packshot, to nic innego jak zdjecie produktu podane w jak najpiekniejszej, ostrej i zyletowej formie. Czesto sa "podciagniete" tak aby kolory byly zywsze niz w rzeczywistosci. Aby do tego dojsc, bardzo czesto robi sie tak, iz cyka sie zdjecie np. paczki papierosow, a potem nanosi (montuje) elementy wektorowe rozlozonej paczki z Illustratora. Potem dodaje sie cienie i... packhot gotowy. Dlatego wiele zdjec produktow na plakatach wyglada malorealistycznie, bo sa tak podciagniete jak modelki z Playboy'a :) Ale to juz inna bajka.
Twoje zdjecie Jac, bardziej bym podciagnal pod artystyczne ukazanie produktu niz pod packshot w potocznym tego slowa znaczeniu (choc do nazwy sie zalicza :)
-
Kurcze jak ja bym chcial dostawac wyszparowane fotki od kientow chociaz moze lepiej nie bo jak raz od nivea dostalem z pathami to czarna rozpacz robota na nowo a oni sie dziwili co to tyle zajmuje przeciez byly wyciete. Miedzy innymi z tego powodu wole robic sam fotki.
-
hehe takze wyszparowanym mowie NIE :) wlasnie ze wzgledu na wielkosc jak i na jakos szparowania ... sa madrale co leca z automatu z przyciaganiem do kontrastowej czesci.. nie wyglada to na zoommie za dobrze
-
A no i jakies bardzo jasne przedmioty szczegolnie biale lepiej focic na ciemniejszym tle ale oswietlanie musi byc tak dobrane zeby zafarb nie przelazil na obiekt szczegulnie na krawedziach.
-
i ja tez szparowanym mowie nie (chociaz mogl bym to robic) :-), widzial ktos klisze wyszparowana :mrgreen: jest praca dla fotografa jest tez dla grafika, nie widze powodow dla ktorych jeden drugiemu mial by sie wtracac... nie sadze zeby dobry grafik zrobil lepsza fotke niz dobry fotograf i vice versa dobry fotograf nie bedzie lepszy od dobrego grafika (sa oczywiscie wyjatki ale my nie zyjemy w swiecie wyjatkow tylko statystyki)...
nie wiem czy dzis jescze znajde troche czau ale jak bede mial chwilke to cykne ta fotke jeszcze raz...
-
Oj chlopaki, jesli chodzi o szparowanie, to chyba sloneczka usmiechnietego nie widzieliscie :roll: Ale wybacze wam 8-)
A dla przykladu taka mala robotka.
-
Niech bedzie moja wina. Takie foty wlasnie kiedys dostalem od goscia co chalogenami robil jeszcze na slajdach. Naszczescie mial filtr niebieski i nie bylo tak zolto jak innym razem co robil bez. W tedy postanowilem sam produkty stukac. Tu sa fotki jeszcze z A60-tki. www.nrm.pl/oferta.htm
-
A tu sa takie ewidentnie zmontowane z wektorkow