Mi tam jasność odpowiadała- podkreślała charakter miejsca i chwili.
Wersja do druku
Mi tam jasność odpowiadała- podkreślała charakter miejsca i chwili.
Jasnośc była ok,ogolnie zdjecia wporzadku.jakim szklem cykales fote nr2?
Kolega nie usunął exifów, można podejrzeć :)
Producent: Canon
Model: Canon EOS 5D
Obiektyw: EF24-70mm f/2.8L USM
Data wykonania: 2010-06-27 11:34:46 +0100
Długość ogniskowej: 50.0mm
Przysłona: f/4.0
Czas ekspozycji: 0.017s (1/60)
Czułość ISO: 1000
Korekta ekspozycji: brak
Pomiar światła: Matrycowy
Program ekspozycji: Ręczny
Tryb ekspozycji: Ręczny
Balans bieli: Automatyczny
Lampa błyskowa: Nie
Przestrzeń barw: sRGB
kurcze, jasno w tym kosciele 4.0 iso 1000 i brak blysku:)
Wg. mnie 1. ma za jasna górę, odciaga to wzrok od głównego tematu zdjecia. Brak pionu powoduje rozchwianie kadru, tak jak by za chwile wszyscy mieli sie wywrócic do tyłu. Przyciemniłem górę i przeprostowałem kadr.
2. kadr w połaczeniu z rozświetlonym tłem sprawia wrażenie bladego. Pomogło by ocieplenie i ciaśniejsze kadrowanie, wręcz całkowite ścięcie góry.
3. Zbyt duże wypalenia na żakiecie i ubranku dziecka. Przeszkadza obcięcie palców na dole. Zmniejszył bym na krzywej jasność w światłach.
Zgoda. Tylko spróbuj to zrobić, żeby nie uciąć pani po prawej (chyba że domalujemy LG róg. :) O takich sprawach trzeba myśleć podczas robienia zdjęć, inaczej to pozostaje reaniamacja "trupa". Zdjęcie powyżej bardziej w celu zilustrowania uwag do oryginału, niż jako efekt docelowy.