No to chyba faktycznie lepszy dla Ciebie będzie 17-50. Przynajmniej światło stałe, obiektyw nie mydli, zakres większy.
Wersja do druku
No to chyba faktycznie lepszy dla Ciebie będzie 17-50. Przynajmniej światło stałe, obiektyw nie mydli, zakres większy.
No tak ale jak kupię 17-50 to już nie będzie mi potrzebny chyba 50mm f1.8
Jak macie jakieś zdjęcia z tamrona 17-50 to bym prosił, najbardziej mnie interesują na szerokim kącie i na 50mm
Mylisz się. Pokrycie się ogniskowych to nie wszystko. Różne otwory, różne efekty finalne zdjęć... większe zastosowanie.
Poszę bardzo.Cytat:
Zamieszczone przez później
Ok, chyba jednak zdecyduję się na używanego tamrona 17-50 bo na innym forum też mi go polecają. Mam nadzieję, że znajdę jakiegoś co nie bd. mi mydlił.
Wcale nie będziesz musiał pozbywać się 50/1.8, które jest typowo portretową tanią stałeczką (: Obraz generuje zupełnie inny niż 50mm w tym Tamronie, a to dlatego, że otwór jest większy i jest inna głębia, poza tym wiąże się z tym troszkę inna plastyka.
Wszystko to o 50/1,8 to prawda, ale mając tamrona 17-50/ ze znacznie celniejszym AF-em i używalną przesłoną 2,8 oraz 50/1,8 z wątpliwej celności AF-em i koniecznością przymykania, po canona sięga się rzadziej i IMO można sie bez niego obyć.
No z tym niecelnym AF'em w canonie to racja, często mam z tym problem. Ale chyba zrobię tak, że sprzedam kita 18-55, kupię T17-50 i zostawię sobie stałkę 50mm do portretów.
Potwierdzam osobiście mam dokladnie 400d + kit + 50mm 1.8 + T 17-50 2.8 + tele które tez się czasami przydaje ale głównie używam T17-50, czasami C50 1.8, ale tylko wtedy gdy zależy mi na minimalnej GO i ładnym rozmyciu tła
T17-50 naprawdę ładnie rysuje, fajnie sie sprawuje a jest stosunkowo tani w porównaniu z C17-55 2.8.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
a jeszcze jedno - sample masz tutaj http://canon-board.info/showthread.php?t=30654