A że tak zapytam z czystej ciekawości - do czego chciałeś go podpiąć, bo chyba nie do S3 IS?
Wersja do druku
50 tka 1.4 jest super na FF, tylko okropna aberacje ma i mydelko na 1.4 - Zdjecia sa lekko miekie na 1.4 ale mysle ze jakby przymnknac do 1.8 - 2 byloby super. BArdzo fajne szklo, male, z af raczej nie ma problemow ale to nie jest "real usm" wiec troche wolniejszy no i szkoda ze dupka z przodu sie wysuwa:)
W takim razie jaki ma ona sens w Twoim przypadku?
Ależ absolutnie się nie czepiam, po prostu zwyczajnie zapytałem.
A co to ma niby do rzeczy w kwestii stopki?
Niestety nie można podjąć decyzji za kogoś. Wyboru powinieneś dokonać sam, bazując na swoich preferencjach. Dla jednej osoby bardziej przydatny będzie EF 50 f/1.4, dla innej wręcz przeciwnie EF 85 f/1.8. W tej kwestii nie ma uniwersalnej porady, chociaż osobiście uważam iż EF 85 f/1.8 charakteryzuje się lepszą jakością odwzorowania a niżeli EF 50 f/1.4, szczególnie w kwestii kontrastu oraz nasycenia baw (miałem/mam styczność z obydwoma). Najlepszym rozwiązaniem było wypożyczenie (w miarę możliwości) obydwu i osobista ocena przydatności każdego z nich.
nie, no wiecie.. ja tak tylko na podstwaie testów mówię:wink:
Owszem, ale z wykresów wynika, że dość szybko to nadrabia z przymykaniem przysłony. Poza tym, Tami ma nieco gorszy spadek ostrości na brzegach w porównaniu do środka kadru niż 50-tka Canona:wink: (oczywiście mówię o dolnych wartościach przysłon)Cytat:
Przy 1.4 to ten obiektyw jest słabo używalny.
Pozdrawiam
Absolutnie sie nie zgadzam ;)
Oto przyklad zdjecia mojego autorstwa - z ostatniego pleneru - robionego na cropie przy przyslonie f1.4 (wiecej danych w exif)
Zdjecie wywolane w ACR, lekko wyostrzone w PS, picture style w aparacie: standard
Nalezy przyjac za fakt, ze dla onanistow mydlany obraz oznacza wade optyczna obiektywu na zdjeciach testowych.
Portrecisci beda po prostu fotografowac i cieszyc sie miekkim obrazem i ladna plastyka, bo miekkosc tego szkielka przy max otworze imho jest zaleta przy portretach ;)
To zdjęcie nie jest ostre! Ja też mogę ci pokazać kilkadziesiąt znośnych zdjęć z 50mm na 1,4. Co nie zmienia faktu, że to szkło jest ostre od pełnej dziury. Nie jest. Mnie uwierał też jego AF. W przypadku wykonywania zdjęć hobbystycznych to nie jest problem. Zaczyna nim być przy fotografii zarobkowej. Tutaj przewaga af z 85 jest gigantyczna. Ostre od pełnej dziury są 24mm 1,4 i 35mm 1,4. Nie bywają, lecz są. Podobnie jak banan - uważam, że pod cropa 50 tka nie jest ideałem. Jest jednak bardziej uniwersalna od 85mm.
Ostrość tego obiektywu to mniejszy problem. Większym problemem jest AF który jest zupełnie nieprzewidywalny przy F1.4. Jak już trafi to to f1.4 jest nawet znośne.
Na 5D najczęściej używam od f1.8. Poprawa działania AF jest znaczna a i optycznie robi się o niebo lepiej.