proponuję 450D +85 f/1.8
Miałem ten aparat z 50 f1.8 i 85 f1.8 i jeśli chodzi o jakość obrazka zdecydowanie polecam 85. Jak dobrze poszukasz to w 2100 się powinieneś zmieścić
Wersja do druku
proponuję 450D +85 f/1.8
Miałem ten aparat z 50 f1.8 i 85 f1.8 i jeśli chodzi o jakość obrazka zdecydowanie polecam 85. Jak dobrze poszukasz to w 2100 się powinieneś zmieścić
lans ? nie jestem typem 17 letniego dzieciaka ktory za wszelka cene musi miec IPHONA bo jest modny... nadal uzywam nokii 3210. dlaczego nie chce panasonic'a? bo od zawsze marzylem o canonie. sa ludzie ktorzy w zyciu nie kupia VW bo od zawsze marzyli o BMW, co z tego ze 20 letni, to BMW. tyle odnosnie watku lansowania.
watek zalozylem tylko dlatego zeby zapytac sie was czy odczuje wyrazna roznice w jakosci obrazu (ostrosci przede wszystkim) gdy kupie gorsze body wzgledem lepszego szkla w tym przypadku f1.4 50mm kosztem slabszej puszki jaka jest 350d.
mam wrazenie ze 40D ..jest bardziej dla osob ktore cenia sobie to ze body jest bardziej pancerne..tj odporne na deszczyk i szybsze tj wiecej zdjec na sek itp... nie potrzebuje aparatu reporterskiego
podsumowujac pytanie;, ktorym zestawem 350D + 1.4f czy 40d + 1.8 otrzymam lepsza jakosc zdjecia na powiekszeniu w detalach itp
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
aa dodam tylko ze bardzo czesto CROPuje, dlatego jakosc na powiekszeniach jest dla mnie bardzo cenna
40D + 85 1.8 jest w sam raz... Jezeli planujesz wiekszosc fot robic w pomieszczeniu a'la portret, to 50 1.8 moze byc tez ok. Inaczej 85 na cropie w pomieszczeniu, to bedzie ciezko sie cofnac :) A najlepiej, to wez pozycz lub idz do kogos kto ma 50mm i 85. Zobaczysz czy Ci pasi. Na oko... to chlop umarl w szpitalu :)
Kazek :) znam znam 85tke 1.8 :) rewelacyjny obiektyw pod katem jakosci. problem w tym ze nie jest juz tak bardzo uniwersalny jak 50mm. 50 jako tako krajobraz jeszcze zmiescisz, 85tka juz nie.
Ja tu widzę pewną sprzeczność. Ja tylko próbuję subiektywnie odpowiedzieć Ci na pytanie, co w tej cenie da najlepszą jakość i wychodzi mi LX3 (albo rzeczywiście G11). A Ty marzysz o Canonie ;) Skoro nie myślisz o systemie, lustrzanka to tylko nieporęczna cegła w łapie.
Moim zdaniem - Twoje propozycje są równorzędne - większą precyzję AF w 40d łączysz z mniejszą precyzją focusowania 50/1.8 i odwrotnie.
Jeżeli masz mieć jeden obiektyw, na crop samotne 85mm odradzam.
MZ najlepiej zrobisz kupując tanie body i dobre szkło. Body to dodatek, zdjęcie buduje ci obiektyw. Zwłaszcza, jeśli chodzi o portret ;)
Dlaczego uparłes się tak na te 350d? :)
Osobiście chcąc wydać 2k kupiłbym 20d+50 1.4/ ew.85 1.8 jak piszą koledzy.
Chyba, że coś xxxd to polowałbym na 450d, przynajmniej wiadomo co się kupi jeśli chodzi o przebieg.
Ja też bym wziął 20d+50 1.4, lub 40d, miałem 450d i znam różnice, spróbuj poczekać i dozbierac na xxd + lepszą optyke. Po długim weekendzie mozna pozbierać butelki i puszki po piffku i już będzie na lepsze szkiełko:)
ja tam proponuje 20D/30D + 50/1.4 :)
Zawsze lepszy AF niz w 350D (wiem co mowie bo mialem obydwa). 50/1.4 jest o tyle lepszy od 50/1.8 ze daje wiecej swiatla i lepszy bokeh a takze ma USM i jest celniejszy od 50/1.8.
Niedawno przesiadłem się z 350D na 40D + 5D. Piątkę pomijam bo zdeptała jakością i kolorami 350. Co do 40D, jedyny minus to wielkość i waga (z gripem), na plus: łatwiejszy dostęp do najważniejszych funkcji, szybkość działania, lepszy AF, rozdzielczość zdjęć (skoro chcesz cropować), duży wyświetlacz (chociaż jak dla mnie jego kolory mają niebieski zafarb), większe użyteczne iso. Mam 50 1,8II i nie narzekam na jakość, natomiast 85 1,8 jest jak najbardziej warte swojej ceny, ale fakt na cropie trzeba się trochę oddalić od obiektu. Zdecydowanie jestem za 40D.