Fajne portrety, fioletowego odcienia nie widzę.
Wersja do druku
Fajne portrety, fioletowego odcienia nie widzę.
na 2gim tak na szybko to poprosiłbym modelkę o obniżenie brody żeby ukryć/zmniejszyć nozdrza i o wyprostowanie się. Wziąłbym, będąc w pokoju a nie studio, dużą kartkę białego papieru i przyłożył z prawej strony tuż za kadrem żeby oświetlić te ciemności odbiciem, szczególnie oko.
Myśle też że jeżeli obcinasz czoło to już bym się zdecydował na to całkowicie czyli kadr pionowy i ciaśniej.
Sposób na kontrę domową - można poszukać światła z okna jeżeli fotografujesz w dzień.
Oczywiście teraz, po fakcie i na spokojnie, łatwo się krytykuje tak że "no stress" ;)
kolejne zdjęcia z tej samej sesji
o! 4 lepsze niż poprzednie, znacznie bardziej mi się podoba
doczepić się można do szyi i te palce trochę przeszkadzają
dzięki ;-)
tak przy okazji - co sądzicie o retuszu?
ciekawe
Ja też widzę jakiś delikatny fiolet. W ostatnim zdjęciu najmniej , ale palce są zupełnie fioletowe.
dwa z weekendowego pleneru. co sądzicie?
Fajne zdjęcia no prawie bo do drugiego przyczepił się jakiś napis.