Na imprezach domowych Tamron 17-50 sprawdza sie znakomicie. Moze czasem za waski ale sie nadaje jak najbardziej (lampy zazwyczaj i tak trzeba uzyc)
Wersja do druku
Na imprezach domowych Tamron 17-50 sprawdza sie znakomicie. Moze czasem za waski ale sie nadaje jak najbardziej (lampy zazwyczaj i tak trzeba uzyc)
W 17-85 moze Ci zabraknac swiatla do fotek rodzinnych w pomieszczeniach, no chyba ze dopalasz lampa. Moj Tamron mial tylko jedna wade - czasem gubil sie gdy bylo bardzo ciemno. Co do w/w canona - napewno gorsze opinie o nich kraza niz o T17-50. Pamietaj, ze najwazniejsze jest swiatlo i im jasniej tym lepiej :)
Mam Sigmę 18-50/2.8 i jest ok. Ostatnio miałam okazję poużywać trochę C17-40 i szczerze -- nie było na tyle różnicy, żeby inwestować w to "lepsze" szkło, a potem jeszcze płakać nad ceną filtrów 77mm ;-)
Samyanga też mam. I nie chciałabym zostać z nim i 50tką tylko ;-) Ogólnie bardzo fajne szkło, ale specyficzne. Sporo zdjęć nim robię, ale to bardziej dla efektu niż do albumu rodzinnego.
Ogólnie -- 2.8 to też czasami za ciemno a zakres w okolicach 18-50 to dla mnie "must have" na cropie.
PS. Jak kupowałam sprzęt to mi doradzali tamrona, ale jako że go w sklepach stacjonarnych nie było, to wzięłam sigmę. Akurat moja jest fajna, ale podobno mam szczęście :)
Kit 18-55is ostry i szybki af ale delikates i ciemny, tamron 17-50 2.8 ale trzeba miec troche szczęscia co do sztuki, tokina 12-24 f4, minus abberacje trzeba w raw nią focić i po sprawie, sam mam sigmę 10-20(troche miekkie rogi i na końcu 5.6 czyli ciemna) Mam podobną konfigurację do Ciebie, dlugo się wachałem sigma vs tokina...szerokość i gwarancja pokonała światło :), no ale mam dziure w ogniskowych teraz taki minus.
pozdr.
no a w Tamim nie martwisz sie o swiatlo bo masz stale 2.8 i lepiej moze byc tylko na stalkach :)
Aaa jeszcze jedno, przy ślubach światło ma priorytet i f2.8 to raczej max + lampa błyskowa chociaż fociłem na f5.6 z musu na nissinie i efekty takie nijakie bo bokehu praktycznie się nie uświadczy ładnego ... co do uwa to sigma 3,5 (nadal droga) lub tokina w miarę tania i solidna...ze stałek masz świetną sigmę 30/1.4 lub canona 28/1.8
z tego względu że sprzedaje 55-250 żeby kupić jakiś szeroki kąt i zostaję mi narazie tylko 50 1.8, to czy dobrym rozwiązaniem byłby c17-85 is usm? jedyne to co mnie martwi że jest ciemny, ale przebolałbym to narazie, a miałbym szeroki kąt i krótkie tele co by mnie satysfakcjonowało, a z czasem bym się dorobił czegoś lepszego. Czy dobre było by to rozwiązanie?
albo tamron 28-75 2.8? tylko brakuje trochę tego szerokiego kąta.. a co byście mogli mi jeszcze polecić w zakresie ogniskowych tak od 17 do 80mm? i cenowo tak z tym moim budżetem też żeby było.
Bierz Tamrona, IMHO najlepszy stosunek cena/jakość.
Także myślę nad zmianą ale na T 18-270. Ostre są bestie ;)
Pozdrówka!
polsrodki nie sa dobre, wez lepiej cos czego nie bedziesz zmienial za chwile. Zastanow sie w jakich miejscach bedziesz dzialal - jesli wiekszosc w pomieszczeniach to swiatlo 2.8 jest obowiazkowe. Jesli spacery to bierz 17-85 IS USM.