A ja polecę coś spoza listy: Canona 100 2.0 USM. Kolorki i kontrast świetne, ostre od 2.0, piękne rozmycie - w sumie pełen zachwyt :-) . Jeśli nie ma kasy na 135L, to"seteczka" będzie świetnym wyborem, ostry 2.0 pozwala bawić się swobodnie z płytką GO.
Do niedawna moją "faworytą" była Sigma 50 1.4, ale komfort pracy z Canonem jest nieporównanie większy. Sigma ma wady - zawodny autofocus, stosunkowo duża odległość ogniskowania (co przy dość szerokiej portretówce na FF stanowiło problem), mydło na 1.4, 1.6, w zasadzie od 2.2 zaczyna to już coś przypominać.. Obecnie jest to uzupełnienie, jako szeroka portretówka z lepszym, jakby co, światłem no i nadal pięknymi zdjęciami (jak trafi..)
Canon 85 1.8 - długo się przymierzałem do niego, słysząc świetne opinie.. ale widząc próbki, które mnie raczej nie przekonywały szukałem dalej i znalazłem "seteczkę" :) Dla mnie jak na początek 100 bije 85-tkę na głowę :-)