Hmm - nie wiem dlaczego dziwne odblaski w oczach powstają (czasem nawet czerwone) czego z samą lampą nie nie ma.
Poza tym mydelniczka zła nie jest :wink:
Wersja do druku
No nic - zamawiam.
I bede weryfikowal te "stada wampirow" :)
Choc wielokrotnie widzialem na roznych uroczystosciach ludzi walacych na wprost z stofenami, a wygladali na takich, ktorzy wiedza co robia.
Ja też czasem widuje "Profesjonalistów" ze sprzętem za kilkanaście Tysi robiących foty koncertowe z Lampą (zabijającą wszystko co najlepsze) i wiele jeszcze innych przykładów nad którymi sam czasem będąc amatorem wielokrotnie zastanawiałem się i dumałem o ich słuszności.:wink:
Hmmmm....
czyli przyjmujemy, ze jedynym sluszym zastosowaniem Stofena jest jednak uderzanie z odbiciem pod katem ~45 stopni?
Czy tez jakies sytuacje usprawiedliwiaja uderzenie wprost?
Pytam, bo wydawalo mi sie, ze Stofen bedzie przydatny chocby w takich sytuacjach, gdy jest problem z sufitem - gdy nie ma jak odbic blysku.
kapuje - ale co w przypadku takiej 420-stki, na ktorej nie moge podciagnac recznie mocy?
aaa- tak jak po prostu ekspozycje. No to tak i w 300D sie da :)