To ja od ciebie sprzętu nie kupuje:lol:Cytat:
Zamieszczone przez Cichy
Wersja do druku
To ja od ciebie sprzętu nie kupuje:lol:Cytat:
Zamieszczone przez Cichy
A ja lampek to niesprzedam juz do konca zycia:)Cytat:
Zamieszczone przez kami74
Hehehe kto wytrzyma najwiecej błysków z 580EX przy pełnej mocy ;DCytat:
Zamieszczone przez Polaco
:shock: :shock: :shock: 8) 8) :twisted: :twisted:
w ciemnym pomieszczeniu oczywiscie:)Cytat:
Zamieszczone przez ripek
Powaznie mowiac, 580EX jest dosc wytrzymalym kawalkiem tworzywa. Po wypadku jaki ja mialem ze swoja nawet nie musialem jej rozkrecac bo wszystko bylo OK. Newton chcial, ze spadla na schody na klatce w bloku.
Też się ostatnio zastanawiałem na ile wytrzymałe jest to mocowanie lampy ( to co wchodzi do szyny) bo na metal to mi nie wygląda :? Czy to da się wyłamać, próbował ktoś ;)Cytat:
Zamieszczone przez Krakers
Ale się uśmiałem :smile:Cytat:
Zamieszczone przez Cichy
A ja w sobotę miałem następujące zdarzenie. Pakowałem aparat do dolnej komory plecaka, kiedy ktoś poprosił mnie o mapę. Potem coś tam zagadał i w rezultacie zapomniałem dopiąć komorę. Przy podnoszeniu moje 300D + 10-22 spadło na korzenie, jak mówią świadkowie z wysokości ponad pół metra i radosnie potoczyło się po zboczu.
Zmieniłem pampersa i rozpocząłem oględziny. Pierwsze wrażenie - migawka i AF nie działa. Posmutniałem jeszcze bardziej.
Jednak po zmianie obiektywu i wyjęciu i włożeniu baterii aparat ruszył. Dalsze oględziny wykazały że w 10-22 przestawił się przełącznik z AF na MF i cały sprzęt jest sprawny.
Jak mówią głupi ma farta.
Czas na "odkrywczy" wniosek ze zdarzenia.
Nigdy nie pozwól sobie przerywać, gdy zajmujesz się sprzętem.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Znajomy ostanio poslal Eosa 3 i 100-400 IS L pod wode.
Aparat do wymiany, a z obiektywem walczy serwis, maj cos wymienic i przeczysci szkla, jak to nie pomoze to chyba nowe szlka?
Jak by miał porządny aparat, dajmy na to Nykon to wszystko byłoby ok. :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez aqua