Też mam takie wrażenie...
Wersja do druku
Też mam takie wrażenie...
Loome, mc_iek: przecież to nie ulega wątpliwości, właśnie to chciałem (między innymi) pokazać. Za coś płacisz przy 15-85: za ostrość, za bardzo dobry napęd (jestem przez niego jeszcze bardziej zażenowany jakością serva w 1000d), 15mm, które daje Ci znacznie mniejsze parcie na UWA. I płacisz to pomimo braku długiego końca (względem 18-200).
Ale jest jeszcze coś, co ma swoją wartość - wygoda i ...cena, która czyni cuda :)
Dlatego jestem w rozterce, co zabrać na wakacje :D Oba obiektywy się moim zdaniem Canonowi udały, ale aplikacja jest zbyt podobna, żeby mieć obydwa. Do 18-200 zdałby się UWA 14 (nowy Samyang?) do 15-85 - może 70-200/4 i mamy bardzo uniwersalny plecaczek wakacyjny napchany.
i najlepiej body zapiete na stale do obu:-D bo niestety na przepinanie obiektywow czesto nie ma czasu albo warunkow...Cytat:
Zamieszczone przez MariuszJ
jezeli masz kase na zestaw 15-85 + 70-200 to bym sie nie zastanawial. podpialem raz tego nowego kita w FJ i bardzo dobre wrazenie na mnie zrobił:)
swietne * (AF + stabilizacja + ostrosc) = duuuzo pieniazkow ;/
a pisalem o ostrosci, bo Ty napisales w ktoryms poście:
Cytat:
Nie sposób wyzwolić się z uczucia, że dla 1000d to specjalnej różnicy nie ma, co tam z przodu jest przypięte
15-85, bardzo fajna rzecz - też tak uważam.
Tyle że (po orientacyjnych cenach nowych)
15-85 + 70-200/4 = 2500 + 2200 = 4700
14 + 18-200 = 1200 + 1600 = 2800
Różnica 1900 - jest niebagatelna. Starczy Ci na jakieś brakujące "światło". A i tego UWA można pominąć. Plus niesamowita wygoda 18-200. Pamiętaj - mówimy o wakacjach. Wiem że 70-200/4 świetnie posłuży i w "śtuce".
Wiesz, jak się patrzy na całe zdjęcia, a nie cropy - trochę ma się takie wrażenie :D
mi wlasnie o to chodzilo ze na miniaturkach widzialem roznice;)
a 18-200 IS nie jest zły;) duzo mialem okazje razy na nim pracowac:)
Oczywiście, że jest, ale wyraźną różnicę widać tak naprawdę dopiero w powiększeniu 1:1. Myślę, że dla amatora, który szuka spacerzooma na wakacje i który ogląda zdjęcia na ekranie komputera albo robi odbitki 10x15 cm nie będzie to miało większego znaczenia. Poza tym zyskuje 115 mm na długim końcu i ok.1000 zł w kieszeni.AF to wpradzie nie USM, ale w miarę przyzwoicie sobie radzi, dla amatora też będzie OK. Z drugiej strony traci się 3 mm na szerokim kącie,a to może być dla niektórych ważne...Generalnie myslę,że założenie canona było takie: że dla amatora z niezbyt zasobnym portfelem 18-200 powinien być idealny, dla bardziej wymagających 15-85+tele.
Dokładnie tak jest :-D,18-200 naprawdę nie wypada tak słabo na tle 15-85,tylko te rogi trochę rażą,ale przy tej cenie dla amatora to naprawdę nie ma co narzekać,tym bardziej że zakres świetny,tylko nie wiem jak wygląda 2gi koniec w 18-200 bo pewnie za wesoło nie jest :???:
Ostrowin, piesek jest na 170mm.
Pogrzebałem w zapasach rawów i wygrzebałem coś takiego.
200mm, f5.6 czyli pełna dziura, ISO 400, 1/13s (sic!)
(żona mnie zabije...)
E tam, nie ma powodu. Zresztą w tych niebieskich oczętach widać wielką łagodność.
A wracając do C 18-200, to patrząc na Twoje i inne zdjęcia, mam o nim coraz lepsze zdanie. Jakość na 200 mm, za którą był krytykowany wydaje sie całkiem do przyjęcia, a stabilizacja jest naprawdę wydajna. Kto wie, czy przed wakacjami nie pomyslę o nim bardziej czule...
MariuszJ, a może miałbyć mozliwość podpiąć jakieś body z gęstszą matrycą (450D,500D,50D) i porobić jeszcze parę zdjęć?