Chodzi 50mm f/1.2? Nie mam tego szkła, ale wielokrotnie czytałem, że 'by design' ma ono tendencję do BF przy przymykaniu (focus shift). Twój opis pasuje do zjawiska, o ile +X mm oznacza FF.
Wersja do druku
Chodzi 50mm f/1.2? Nie mam tego szkła, ale wielokrotnie czytałem, że 'by design' ma ono tendencję do BF przy przymykaniu (focus shift). Twój opis pasuje do zjawiska, o ile +X mm oznacza FF.
No tak, przez +X mm oznaczyłem FF.
Czyli jak przy przymykaniu idzie do BF to przy otwieraniu punkt ostzenia idzie do FF.
Znaczy się, nie ma dla mnie ratunku.
Cokolwiek zrobię, będę miał BF lub FF, co przy AF daje mi pewność że nigdy nie przewidzę
co akurat nastąpi.
Przy ostrzeniu ręcznym zjawisko powtarza się.
Już po mnie.
Może ustaw MA tak, żeby na pełnej dziurze trafiało w punkt i znajdź jakąś metodologię kompensacji BF przy przymykaniu?
A masz jakieś sugestie, gdzie mógłbym poczytać o kompensacji BF przy przymykaniu?
Może POTN albo dpreview?
Taaaa chyba jednak przeceniłeś moje możliwości.
Tak tylko zajrzałem dziś w nadziei, że może zerknie tu ktoś z kto ma podobny problem.
Chociaż jednak jest jakaś nadzieja.
Zauważyłem że jak wpisuje się nik jednego z moderatorów to on zaraz się zjawia i albo
opierdzieli albo pomoże.
zaryzykuję : VITEZ
Wielkie dzięki tego właśnie szukałem.
Teraz widzę w jakie ....... wdepnąłem kupując 50mm f/1.2 L USM
a takie pytanie odnośnie problemów FF/BF. Czy Canon nie prowadzi tak zwanej kalibracji? Wysyłasz im body + szkło a oni ci kalibruj to ładnie co by trafiało w punkt?