Nie kupuj stałek L !:mrgreen: Ta choroba jest zaraźliwa. Dla mnie za późno bo mam kilka.
Wersja do druku
Nie kupuj stałek L !:mrgreen: Ta choroba jest zaraźliwa. Dla mnie za późno bo mam kilka.
mam pierwszy zestaw z twojego postu i jestem zadowolony,choc 17-40 nabyłem kilka dni temu
Jeśli planujesz przejście na ff, to na 17-55 stracisz, chociaż z całym przekonaniem mogę potwierdzić, że jest to genialne szkło i nie mogę odżałować, że 24-70L może mu tylko buty czyścić. Ale niestety tego się nie przeskoczy. Dlatego ja radziłabym stałki - jeśli nauczysz się na nich pracować, z każdym zoomem sobie poradzisz. O ile oczywiście będzie Ci on potrzebny.
Sama mam zestaw, który podajesz jako 2, jak na razie bez dołu (28/1,8) i bardzo sobie chwalę.
Do dziecia wystarcza stałka - nie po swoim to wiem co prawda, ale do dzieciatych przyjaciółek chodzę z 50-tką na body i jest fajnie.
Zanim zalogowałam się na tym forum przeczytałam gdzieś, że przebywanie w tym towarzystwie kończy się zakupem 1-cyfrowego body i kilku L-stałek. I, cholera, to się sprawdza :lol:
Czy straci - nie wiem, to szkło cały czas się trzyma w cenie i raczej nie ma problemu z jego sprzedażą. Wszystko zależy od tego, kiedy chce przechodzić na FF. Ja też planuję za jakiś czas się przesiąść na którąś piątkę, ale z zakup 17-55 uważam nadal za jeden z lepszych zakupów foto jaki zrobiłem. Nie żałuję ani jednej złotówki.
Na 40D miałem 17-55 + 24 1.4L (jedynka) i nic więcej do szczęścia mi nie było trzeba. Świetny, bardzo praktyczny i uniwersalny zestaw (byłoby jeszcze fajniej gdyby 17-55 zaczynał się od 15). Na 5D mam z resztą bardzo podobnie (35 1.4 + 24-70). A 70-200 to tak dość sporadycznie i pewnie skończy się tym, że wyląduje na giełdzie...
Ja na ten przykład mógłbym teraz sprzedać to szkło za te same pieniądze za które je kupiłem nowe 2 lata temu. Grunt to nie przepłacić :)
Jak nie chcesz stracić to kup używane i za rok-dwa na bank sprzedasz za podobne pieniądze. Jak przejście na FF ma być później, to wg mnie w ogóle nie ma sensu tego brać pod uwagę.
Cena będzie sie obniżać (oczywiście jesli nie będzie jakieś kolejnej przeceny złotówki...). Uzywane egzemplarze będą tańsze również dlatego, że można już powiedzieć, że 17-55 jest raczej awaryjny... Na tym forum był wątek poświęcony tasiemce sygnałowej, która z czasem przeciera się. Problem niby drobny, z tym, że sama tasiemka nie występuje jako część zamienna. Wraz modułem IS i wymianą naprawa kosztuje około 600 zł.
No zgadza się, tylko ile było tych przypadków w Polsce? To jakiś ułamek promila używanych obiektywów...