Nie jest. Jest porównywalnie ostry z 28-105/3.5-4.5 USM ale kapitalne kolory i świetny kontrast powodują że zdjęcia wyglądają bardzo dobrze i nie trzeba ich analizować piksel po pikselu.
Wersja do druku
Ja będę utrzymywał że jest porównywalny z 17-40, czyli bez szału ale w sam raz dla mnie, bo do golenia używam maszynki elektrycznej, a nie zdjęć :-)
Wrzucę jeszcze niebawem porównanie kolorów i zwykłe zdjęcia tej samej sceny z obu szkieł. Tylko czasu brak :sad: Ale jak tylko będę miał to wrzucam 8)
Dowodzi to nieraz już poruszanego tematu nierówności egzemplarzy 17-40.
Odczytałem kod na bagnecie i wynika z niego, że mój zrobiono w grudniu 2009 (jeszcze ciepły). A tak w ogóle ciekawe, czy egzemplarze z jednej taśmy też się różnią między sobą.
Uwierz, że marzy mi się być posiadaczem tego obiektywu :roll:
Hmmm.Trzymam z Akustykiem.Pozdrawiam:-)
Miałem 28-105 z Eosem 5, od f/8 nawet niezły, po zmianie na Tokine 28-70 2,6/2,8 poza AF nastąpiła znaczna poprawa jakości zdjęc. Moje przygody z 24-105 już kiedyś opisałem.
Z 350D, 30D, 5D mój egzemplarz był bardzo słaby, głównie aberracje chromatyczne, duża winieta. Na 5D już nie wytrzymałem, po wymianie na 24-70 było cudnie. Obecnie, od roku, również używam 24-105 z 5D mk 2 i jestem bardzo zadowolony z niego pod każdym względem. Z 7D miał lekki BF, i ładnie ostrzy od f/5,6, kolory są ok. Niestety nic nie mogę powiedziec na temat 17-40, poza OT popatrzcie na 10-22 jest BARDZO ciekawy z cropem.
Ciąg dalszy testu porównawczego. Czas na PORÓWNANIE KOLORÓW. Zdjęcia robione w identycznych warunkach przy tych samych ustawieniach. Kiedyś pisałem o tym, że 24-105 lubi przepalić trochę czerwienie. Ciekawe, czy też tak uważacie. Dokleiłem histogramy, żeby było bardziej profesjonalnie ;)
17-40:
24-105: