Z ciekawości - uznają jako gwarancyjną?
p.s. Jak sam nadajnik się sprawuje?
Wersja do druku
Aparat jest po gwarancji.
Jestem w szoku bo sprzęt już naprawiony. Minęło od oddania około 5 godzin.
Nadajniki sprawują się dobrze, kilka razy nie zadziałały ale za taką cenę można pogodzić się z kilkoma nieudanymi zdjęciami.
Czyli udało się trafnie zdiagnozować - było zrypane w puszce.
Taka szybkość naprawy to zdecydowanie szok :shock:
Widać zaczynają się starać.
Tez juz to robilem z Canonami, glownie 30D, tam jest taka dioda Zenera - ktora czasem nie wiadomo dlaczego sie przegrzewa, choc jest sprawna, wymienia sie na ciutke slabsza (zabezpieczenie dziala nadal w pelni przeciwprzepieciowe - kierunkowe). Juz nie pamietam jaka to byla dokladnie dioda, ale tam to latwo ustalic, na tejze plycie glowej. W 30D nie bylo komunikatu, aczkolwiek czasem sie nie wyzwalal lub artefaktami sypal po matrycy. AAa i jeszcze jedno, niektorzy serwisanci usuwali calkowicie ta diode. Bo w sumie to akurat ta dioda w tym miescu nie jest potrzebna, gdyz zabezpieczenia sa potrojne kierunkowe)
Dziś dopadł mnie ten sam symptom. Temp około 8C, i od rana komunikat o zbyt wysokiej temp. zastanawiałem się czy nie jest to wina wilgotności, bo ostatnio robiłem zdjecia w deszczu, w deszczu też wymieniałem obiektywy. Ale chyba nie jest to przyczyną.
Ciekawe jaka cena za naprawę? :(
Aha, mam canon 5D MIII