Możesz tą myśl rozwinąć bo nie spotkałem się jeszcze z czymś takim.
A zdjęcia bardzo miłe!
Wersja do druku
Skakun przepiękny, aczkolwiek to odwzorowanie w oczach aparatu i lampki z dyfuzorem - jakoś tak ambiwalentnie...
Paź b. ładnie! Ależ rzeźnia z ostrością na oku - jakiś szampon p/łupieżowy by się mu przydał;)
Tzn. jak - panorama, prowadnica? - jeśli można prosić o detal warsztatu:)
Ale to chyba z mniej ruchomymi modelami bo raczej nie do ogarnięcia jest zrobić kilka zdjęć i je poskładać kiedy model powiedzmy zdąży się tyłkiem do ciebie odwrócić ;)... no i najlepiej statyw do tego:roll:
A jeszcze pytanie odnośnie znajdowania pająków w zimę: z tego pełno ile wychodzi zdechlaczków? Bo zakładam, że przy takich mrozach jakiś tam procent tego nie przeżywa i jak rozpoznać od razu czy to żywy okaz czy już nie bardzo? No i przede wszystkim co z takim pajączkiem zrobić - przynieść do domu i trzymać?
Byłam dziś na spacerze z psem i widziałam kilka drzew z na wpół zdartą korą (do uschnięcia?) i nawet zastanawiałam się czy nie sprawdzić czy są tam jakieś pajączki ale przy sobie nic nie miałam a i nawet nie wiem jak się za to zabrać:roll:
Oczywiście jeśli jest taka możliwość to statyw i sanki makro załatwiają problem. Jednak jako wielbiciel polowania w terenie, wszystko robię z ręki. Kwestia znalezienia dobrego punktu podparcia.
Oczywiście modele decydują o tym, czy wykona się zdjęcie tą techniką. Jeśli nie wykazują chęci współpracy, to z czegoś takiego nici.
Składanie zdjęć można wykonać prosym, darmowym programem Combine Z lub specjalną operacją w PSuju. Tu linki do omawianych metod:
http://www.digitalgrin.com/showthread.php?t=61316
http://www.pixel2life.com/publish/tu...o_photography/
I przy okazji, pokazywana i przytaczana już wielokrotnie, genialna galeria Thomasa Shahansa ze skakunami. Fotograf ten składa czasem nawet 8 odrębnych klatek w jedno i uzyskuje GO rodem z kompaktu :D
http://www.flickr.com/photos/opoterser/
Niestety, fotografowanie z lampą ma ten paskudny mankament. Przy tych skalach odwzorowania zabawa bez lampy kończyłaby się ze znacznie mniejszą liczbą trafionych ujęć. Leniwy jestem :D
A pazia chciałem wyczyścić. Niestety próba skończyłaby się w wiadomy sposób (niestety nie dysponuję siatką na motyle, bo nie interesuję się tą grupą owadów) :D
Większość żyje. Nawet przy dość niskiej temperaturze powinny lekko poruszać się ślimaczymi ruchami. Jakieś 99,9%, które spotykałem, było żywe :) Pająka wkładasz do słoika lub kliszówki (pojemnik na film analogowy), wsadzasz mu kawałek patyka, mchu itp. i do lodówki. Trzeba oczywiście pamiętać, by raz na 2-3 dni sprawdzić, czy w pojemniku nie rozwija się pleśń i czy nasz delikwent żyje. Zaletą tej metody jest to, że ze zwolnionym metabolizmem pająk/owad nie pobiera pokarmu, a po wyciągnięciu z lodówki jest bardziej skory do pozowania. Trzeba mieć jednak na uwadze, że czasem po kilkunastu sekundach jest w stanie być w pełni aktywny. Po skończonej sesji można go zwrócić naturze, ale w to samo lub bardzo podobne miejsce.
Rodzinka przeżyła mączniki w lodówce to i przyzwyczai się do pająków ;). Ja mam gdzieś zapasowe moczbox'y na owady - muszę tylko ich poszukać.
Większość ludzi woli nie wiedzieć co trzymałem w lodówce, co czasem chowam po kieszeniach. Choć znajomych biologów nie pobiję. Zdarza się im trzymać truchło zwierząt, już lekko zmacerowane lub niezłą kolekcję odchodów :mrgreen:
Jeszcze kilka "popełnienień" z Takumara. Pełne kadry, bez przycinania. Przeważnie jeden komplet pierścieni Kenko, czasem dorzucony drugi z M42.
8. Ameles sp.
9. Oxyopes ramosus
10. Oko ważki Aeschna mixta
11. Vespa crabro
Okropne!!! Tak dobre, że aż okropne. Bardzo dobra robota.
Na małe odświeżenie tematu... coś z zupełnie innej beczki ;)
12. Sphodromantis sp. vs Nauphoeta cinerea - Lekcja anatomii
13. Damon variegatus - Zakazana morda
14. Hymenoptera: Symphyta - Zapierdzielacz na przodku
Witam, zdjęcia są jak najbardziej fajne. Ciekawi mnie Twój dyfuzor, bo światełko masz naprawdę fajne (zwłaszcza na skakunie na poprzedniej stronie), można wiedzieć czego używasz na końcu dyfuzora to rozpraszania światła? Bo "dopalacze" po dwóch stronach to akurat widać : P