Oczywiście, że nie będzie wiedział "sam z siebie". Ale być może będzie można mu np. powiedzieć (dosłownie): "Chmurki mają być nie przejarane, ta pani na froncie ostro, to co z tyłu rozmyte, i uważaj na światło neonu z boku" :)
Czyli, ważne stanie się to co najważniejsze: co pokazujemy i w jaki sposób (czyli co nam w duszy gra) :p
Pozdrawia Leopold