Przestań strzelać flashem z aparatu, będzie lepiej.
Wersja do druku
Przestań strzelać flashem z aparatu, będzie lepiej.
Vitez ale arumentacja, Dziewczyna sie usmiecha jak sie uśmiecha. Tobie sie nie podoba innym może też. Ale są tacy dla których niniejszy wyraz twarzy jest czarujący. Poza tym zapominasz by omawiac zdjęcie nie modelke i jej aspekty techniczne.
Co do samych foto - to sa przyjemne bez pompy i wodotrysku ale jak na dokument ze spaceru zupełnie przyzwoite.
Modelka jaka jest każdy widzi. Nie ma obycia z aparatem ale to się może zmieni przy siódmym spacerze ;-)
Panie i Panowie... skoncentrujmy się na zdjęciach.
Moim zdaniem spory postęp, jeżeli mogę się odnieść do pierwszych zdjęć w tym wątku.
Widzę, że rady i lektura książki oraz forum sporo dały. Zdjęcia sporo jaśniejsze. Wreszcie czarno-białe.
Czekam na następne.... mam nadzieje, że będą jeszcze lepsze.
Owszem, jest to subiektywna opinia, ale nadal opinia - można ją rozważyć, prawda?
A Ty chyba zapominasz (albo nie wiesz?) że praca z modelką to bardzo ważny aspekt zdjęć portretowych. Jeśli ktoś chce się rozwijać i robić w tym kierunku dobre zdjęcia to nie powinien się skupiać tylko na technicznych aspektach samego zdjęcia czy sprzętu, ale równiez i na ludziach, których fotografuje, by jak najlepiej z nimi współpracować w celu osiągnięcia jak najlepszego efektu. Tak więc uważam, że jak najbardziej omawiam zdjęcie, sugerując co można w nim zmienić.Cytat:
Poza tym zapominasz by omawiac zdjęcie nie modelke i jej aspekty techniczne.
Owszem jest kupa racji w twych słowach ale czy aby na pewno takie podejście do zwykłych portrecików na spaceru jest sensowne.
Traktuj zdjęcia wprost proporcjonalnie do tematyki jaka na nich. Od modelki w studio lub na wybiegu też będę wymagał odpowiedniej miny i kazał sie wysuczać przed obiektywem.
W moim mniemaniu chyba jednak strzelasz z armaty do komara zwracając uwagę na mimikę a pomijając kadr światło i inne takie.
Dzięki za opinie ;)
Czyli oprócz flasha i min nic nie jest jakoś zbytnio uciążliwe?
A co do min, staram się sugerować żeby uśmiech był naturalny lub postawa inna od poprzedniej, ale nie czuję się na tyle pewnie, na tyle obyty z fotografią by móc komuś to narzucać ;) Poza tym to też kwestia przyzwyczajenia do obiektywu.. W końcu, za którymś razem będzie naturalnie ;)
VITEZ
-Autor zapewne chce się nauczyć wszystkiego co możliwe o fotografowaniu (zupełnie podobnie jak ja).
-Nigdzie też nie napisałem że portret ogranicza sie do studio lub wybiegu - to jest twoja (błędna) nadinterpretacja.
-Co do określenia "zwykłe pstryki spacerowe" - to serdecznie przepraszam autora. Bo nię wątpliwie są to próby portretów. Nie zmienia to jednak faktu ze jednak troszkę przypadkowe i przy okazji średnio zorganizowanego spaceru.
- Twój argument co do miny jednak nie jest tu chyba naj istotniejszy w procesie poznawczym sztuki fotografowania i jak na jednego z pierwszych postów autora, możliwy do pominięcia.
PS Vitez jednocześnie informuje że jest to Moj ostatni post z wymianą zdań z tobą w tym wątku (na temat miny) by nie organizować offtopa z którego autor sie nie cieszy pewnie. Zapraszam ewentualnie na PW
Dodaję kolejne zdjęcia i proszę o opinię ;)
10.
11.
Witam ponownie po dość długim czasie ;) chciałbym prosić o kolejne opinie ;)
12.
13.
14.
15.