Zamieszczone przez
christof
No to cieszę się, że poznałeś ten wątek - jest naprawdę pocieszny :) Co do ostrości to oddaję honor, teraz przeglądając w domu na przyzwoitym monitorze widzę, że jest w porządku, ten w pracy to niskich lotów TN ze słabą rozdzielczością :/ Co do mojej obróbki to ograniczam ją do minimum - głównie ze względów czasowych - korzystam w 90% z Lightrooma, ale zdarzyło mi się parę razy w Photoshopie zrobić selektywne wyostrzanie. W skrócie: zaznaczasz oczy - ja akurat dla każdej źrenicy tworzyłem nową warstwę (czyli łącznie 3 warstwy - oryginał, lewe oko i prawe) i Unsharpen Mask dla każdej warstwy z okiem metodą prób i błędów - ale raczej nie przesadzając (40%, promień 1.3, próg 2). Teraz już w ogóle nie kombinuję z PS, ale sam wiesz, że 28 1.8 na cropie dobrze trafione przy 2.2 samo zrobi robotę.