Wow.. miejsce super, kolejne na liscie do odwiedzenia,
pisze sie bardzo chetnie.
Wersja do druku
Jak się nic nie spie...... to mam weekend wolny, bierzemy sprzęty i jedziemy ;) będzie okazja przedyskutować kwestie ewentualnego pleneru.
Sobota pasuje, ale do 14.00 - bardzo chetnie.
To juz sie zgadamy na londynskiem watku plenerowym.
Wiecej osob moze bedzie chetnych.
Bedzie, bedzie :) wlasnie przeczytalem gdzies ze zaczynaja juz grodzic i beda burzyc, albo zle doczytalem)
AAAAAAAAA co za miejsce!!!!!!!!! Kocham takie klimaty. Cholera to 4h drogi ale moze mi sie uda wyrwac w sobote.
Dzieki za linka do forum.
Jeszcze takie pytanko. Jakiej puszki i szkla uzyles do ujecia tych dwoch korytarzy pod katem 90 stopni?
Czy ktos wie cos wiecej kiedy maja to ogrodzic?
Ciekawe zdjecia, ciekawy temat, ale za dużo tych zdjęć!
Nie wszystkie są dobre, przydałaby się lekka ich edycja i większe skoncentrowanie na tych kadrach i tych fotografiach, które jednak postronnymu odbiorcy daja do zrozumienia, że jest to dawny szpital psychiatryczny ;)
Super miejsce!!
Niesamowite ze takie rarytasy sie jeszcze trafiaja.
jak to jest ze tam moga zostac pewne elementy (waga, fotele, ksiazki, adapter) a u nas ? moment i wszystko rozkradzione :( lacznie z kuciem tynkow zeby odzyskac kable itp ...
swietny klimat.. ale mam wrazenie ze nie wykorzystany do konca
pozdrawiam