zapisz jakąś wielką tablice w sali wykładowej wzorami których nikt nie rozumie i postaw przed nią małego chłopca..
Wersja do druku
zapisz jakąś wielką tablice w sali wykładowej wzorami których nikt nie rozumie i postaw przed nią małego chłopca..
szukałem, szukałem i znalazłem ;)
IGNOTUM PER IGNOTIUS to klasyczny w logice formalnej błąd wnioskowania: wyjasnianie czegoś, czego nie znamy poprzez nieznane, ewentualnie udowadnianie prawdziwości twierdzenia twierdzeniem o nie udowodnionej prawdziwości.
:-D
W myśl przysłowia: Quicquid Latine dictum sit, altum videtur ;)
nie mogłem się powstrzymać:
"A jak przedstawić głupotę na forum?"
:)
Jeśli chodzi o przedstawienie mądrości -w tym wypadku proponuję autoportret przedstawiony w negatywie, a pod zdjęciem opis w postaci cytatu pierwszego post'a z zaznaczeniem, kto jest na zdjęciu. Podtytuł: "Lekcja czasem musi zaboleć".
Od pomarszczonych mniej lub bardziej wesołych staruszków, wielkich tomów i skomplikowanych wzorów "na nastepnych zajęciach" wszyscy będą usypiać, a tu w 100% autentyczna inspiracja i okazja do nabrania właściwej perspektywy w jednym.
Ja bym dla autora wątku miał jedną radę. Aby ułożył swoją definicję mądrości. Gdy już ją stworzy, nie będzie miał problemu z wykonaniem fotografii i ze znalezieniem odpowiedniego kadru.
myślę, że istnieje wiele sposobów na to, aby pokazać mądrość, najbardziej oczywistym wydaje mi się pokazanie osoby starszej, z twarzą pooraną zmarszczkami, głęboko zamyśloną. można też posłużyć się symbolami, na przykład otoczyć osobę ksiażkami, sfotografować w bibliotece, założyć jej na nos okulary... odwołać się do najprostszych skojarzeń. przede wszystkim jednak należy zadać sobie pytanie, jaką mądrość chcemy pokazać: czysto intelektualną, życiową... wtedy zmieni nam się punkt widzenia i trzeba będzie dostosować dobór środków, tak, aby wzbogacić przekaz.
Z rekwizytów potrzebne będą powypadkowy samochód marki Škoda, biało-czerwona flaga, krakowska czapka z pawim piórem, koszulka z orłem białym.
Modela należy przebrać i zaopatrzyć w w/w utensylia, usadzić na wraku, uwiecznić i zatytuować zdjęcie: "Mądry Polak po Škodzie"
To pomysł rodem z "Kuchni pełnej niespodzianek" :)