bo 50e ma tylko 3 punkty
Wersja do druku
Ja bym sobie tym sterowaniem okiem nie łamał głowy ;)
Obudowa Canon EOS 50E jest odporna....
Jest wykonana z jakiegoś rodzaju metalu (rdzewieją tylko śrubki, więc stawiam na coś nierdzewnego, wytrzymalsze toto niż aluminium więc stawiam na jakiś stop magnezowy, tylna ścianka z solidnego plastiku. Zaliczył kilka gleb -zachował się prawie tak bohatersko jak zenit(prawie bo kilka rys ma), dalej działa. Uchwyt wygodny, jest pokryty 'czymś' dzięki czemu się mniej ślizga w łapie. Aparat bezproblemowo pracuje przynajmniej do temp -10 stopni (jak było zimniej nie wychodziłem)
Aha, i jeszcze jedno -to E (jak eye focus) używałem może 3 razy -fajny bajer, ale zbytnio żre baterię i trzeba kalibrować za każdym razem jak się zmieni użytkownika/oko (bo nie jest aparat tak mądry żeby się sam nauczyć)...
Czy 6 polowy pomiar światła wystarcza? EOS 30 ma 35-cio. W sumie do tej pory używałem Zenita 12XP i sobie bez problemu radziłem :D, ale jak są jakieś "bajery" to dobrze wiedzieć czy są funkcjonalne.
Brałem pod uwagę dwa korpusy EOS 50E i EOS 30. Słyszałem, że EOS 30 ma gorzej wykonaną obudowę, a EOSa 50E w końcu używa Austin Stevens, więc lipy być nie może :D
Wiec zaczynam rozglądać się za EOSem 50E. Bardzo dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam.