Nie ma to jak optymizm.Cytat:
Zamieszczone przez andrewjohn
Poparty pesymistycznymi historiami tych, którzy w takiej sytuacji sprzęt odzyskali.
Nadzieja jest, a tu przychodzi taki jeden człowiek i mówi, że jej nie ma.
Wersja do druku
Nie ma to jak optymizm.Cytat:
Zamieszczone przez andrewjohn
Poparty pesymistycznymi historiami tych, którzy w takiej sytuacji sprzęt odzyskali.
Nadzieja jest, a tu przychodzi taki jeden człowiek i mówi, że jej nie ma.
Cholera, komplecik podobny do mojego (16-35 > 11-16 + 28 1.8, samsung > medion). Aż strach pomyśleć co zrobiłbym, jakby mi tego wszystkiego nagle zabrakło :/
GL HF!
Ja nie odczułem jakoś mocno straty 50D bo mam teraz 40D + awaryjnie 400D, natomiast Artur jest na przymusowym urlopie do odwołania. Nic się nie bój, tak źle, żeby nie focić wcale jeszcze nie było!Cytat:
Zamieszczone przez piotrusb
No uczucie napewno slabe, sam teraz w lipcu juz drugi raz stracilem caly sprzet. Niestety tutaj jest Polska i chyba marne szanse na znalezienie, chociaz ostatnio jeden forumowicz odzyskal swoj ladny zestawik z 5D ktory zostawil w pociagu. Ot co sa ludzie i ludziska. Najlepiej bo siostra smiala i mowi oj ten canon chyba pechowy dla ciebie jest moze przerzuc sie na nikona :mrgreen:
Cytat:
Zamieszczone przez Hellfire
Trzymam więc kciuki za odnalezienie zguby.
PS: A może Artur zostawił gdzieś na sali weselnej? Pytaliście obsługę, czy nie znaleźli?
Z sali sprzęt odjechał jeszcze z prawowitym właścicielem. Dokumenty i 70-200 się odnalazły, więc jest szansa, że reszta może też gdzieś wypłynie.
Jeśli wszystko było w jednej torbie, to w jaki sposób odnalazła się tylko część sprzętu?
Ktoś kto znalazł, stwierdził, że 70-200 ma bf/ff i takiego egzemplarza sobie nie zostawi. Wyrwie nowy :D
Coż,sorry. Nie jestem może optymistą, ale znając polskie warunki to chyba realistą. Ale oczywiście życzę powodzenia.Cytat:
Zamieszczone przez jack070