Wersja do druku
Tak, ale nie zawsze jej sie to zdarza ;) (choc wina moze lezec po stronie fotografujacego ;) ) i dla pewnosci warto troszke przymknac jesli swiatlo na to pozwala. W weekend pstryknalem jedna fotke przy 300/5.6 i po zrzuceniu na kompa 2 razy EXIFa sprawdzalem czy oby napewno to bylo 5.6 :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Cichy
Dzięki Panowie.
Nie ma wyjścia - na lepsze na razie stać mnie nie będzie więc zakupie ową sigme
(bez konwertera).
Ech amatorkie życie... ;-)
A właśnie miałem się jeszcze zapytać czy ona "kreci mordką" przy ostrzeniu?
Ciekawe też czy po nakręceniu filterka 55 przez reducję na 58 będzie winietować?
BedzieCytat:
Zamieszczone przez Zigi
Niestety kreci, i to jest troszke denerwujace. Jak ustawisz ja na 300mm i wyostrzysz na 95cm to bedzie Ci sie krecic pol obiektywu ;)Cytat:
Zamieszczone przez Zigi
Raczej napewno bedzie winietowac.Cytat:
Zamieszczone przez Zigi
No a ja sie dołączę do tego pytania, bo od dłuższego czasu szukam i nigdzie nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie: Jaki da efekt Sigma Apo 70-300 + TC 1.4 np. w konfrontacji z obiektywami lustrzanymi M42 500 czy 1000mm. Ciemność zbiżona, tylko MF więc porównanie może być ciekawe. Zalety TC: znacznie mniejszy i ma większe i przyszłościowsze zastosowanie. Wady: nieco wyższa cena.Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
Sigma z TC bedzie miec normalniejszy bokeh jak lustro... No i zawsze mozna jej uzyc jako 300mm z AF'em.
No właśnie i to całkiem nieżle ;). Dlatego uważam takie rozważania za nie pozbawione sensu. Pytanie: Jaka będzie jakość na długim końcu po podłączeniu do TC w porównaniu do obiektywów lustrzanych. Wiem, że podłaczając TC do obiektywu o świetle 4-5,6 o prawidłowo działający AF bedzie cięzko, ale szukając taniej alternatywy pow. 400mm może warto przyjżeć się temu bliżej. No właśnie, czy warto? Czy ktoś może testował?
to moze ja, simge kupilem i jestem naprawde zadowolony, przy 5,6 i 300m wychodza nabrade dostatecznie ostre fotki a juz przy f8 ostre, testowalem juz wiele szkiel i Canona i Tamrona o tym zakresie ognisokwych i wszystko na kozysc sigmy, a pozatym nowa wersja DG.
tu mam kilka ftek makro przy 300m , raczej AF i spudolowalem tylko przy naprawde malych obiektach , tak raczej ostrzy prwidlowo
http://www.fornet.com.pl/fotocela/data/media/16/1-m.jpg
http://www.fornet.com.pl/fotocela/data/media/16/4-m.jpg
http://www.fornet.com.pl/fotocela/data/media/16/6-m.jpg
http://www.fornet.com.pl/fotocela/data/media/16/8-m.jpg
i zebynie bylo PS i ostrznie bylo bo bez tego sie nie obedzie to nie 100 2,8 USM
pozatym ogniskowe jak mowielm 300, czasmi 200m przeslony napewno powyzej f11
ISO staralem sie utrzymywac max do 800 ach i jeszcze byz zapomnial to nie sa cropy, trosze kadrowalem ale nie zaduzo.
To ta 100 2,8 USM w makro takim szatanem się okazuje? Muszę poszukać zdjęć na sieci :)Cytat:
i zebynie bylo PS i ostrznie bylo bo bez tego sie nie obedzie to nie 100 2,8 USM
Ale najpierw sam muszę sigmy posmakować bo nie ukrywam, że możliwości makro tego szkła mnie nieco interesują.
W ramach przygotowań do zakupu zrobilem sobie mały ( i nie wiem na ile miarodajny )teścij szybkości AF. W szranki stanęły obiektywy:
Canon EF 75-300mm f/4-5.6 III
Sigma 70-300 APO GD (Sigme testowałem na Nikonie, bo w sklepie była tylko wersja do Nikona :( )
Obydwa obiektywy sprawdzałem w sklepach ( dwóch różnych, ale na oko o podobnym poziomie oświetlenia)
Rezultat: Sigma jezdzila w jedna i druga stronę i łapała ostrość po wielokrotnie dłuższym czasie niż Canon.
Przed tym testem na 90% przekonany do zakupu Sigmy gdyż, w kilku postach pisano, że szybkość AF Sigmy jest niewiele niższa niż w obiektywie Canona. Teraz mam zgryz. Na koniec mam pytanie czy rodzaj podłączonej puszki ( a co za tym idzie wersja Sigmy) mogły mieć wpływ na szybkość AF?