Jasne - dokładna wiedza o optyce i projektowaniu obiektywów jest konieczna jak wiadaomo zeby robić zdjecia. Normalne pytanie, a zawsze znajdzie sie jakiś mądruś
Wersja do druku
Marz_lodz... a może pokaż fotke tej twojej soczewki wystającej?
Kazdy ma takie problemy jakie ma. Ja sie boje o zarysowanie obiektywu za 9 tys (to chyba normalna obawa), a ty zgłębiasz tajemnice optyki i łączysz swoją przyszłośc z budową obietywów, a takze zdaje sie sie masz zamiar zostać polemistą miesiąca. Jesli tak ma wygląda pomoc to moze lepiej by twoja aktywność bardziej korespondowała z twoim nickiem
Podsumowując temat. Zadzwoniłem na Żytnią i oto co mi powiedzieli. To jest soczewka, a nie szybka. Można ja wymienic. Cena wymiany to od 470 do 900 zł. Zalezy ona od wersji mocowania których w Canonie 85 mm / 1,2 II jest wg serwisanta 4. O tym którą wersje mamy decyduje data produkcji
To jest soczewka wklęsła, więc trudno, żeby wystawała :)
W większości moich innych szkieł soczewki są też "na wierzchu", no tylko mają mniejszą średnicę.
Soczewka jest dobrze zabezpieczona metalowym bagnetem, więc nie widzę żadnego powodu do obaw.
Nie powinno być obaw że soczewka zostanie zarysowana... nie wystaje poza metalowy pierścień bagnetu... no chyba że ktoś będzie po ciemku miał problemy z trafieniem do body i kantem będzie młócił o soczewkę:-D
Ale w czasie normalnego użytkowania nie powinno być problemów!
Miałem tomioke 55mm f1.2 i tutaj to faktycznie był problem bo ona wystawała z tyłu naprawdę sporo (jakieś 1,5mm) trzeba było uważać...
niektórzy nie uważali i sam widziałem sztuki które miały poutrącane krawędzie tylnej soczewki:mad: ale tutaj bym się nie obawiał, sam używam i jakoś na razie na szczęście nic się nie wydarzyło:-D
Kto pyta nie błądzi:-D
Pozdrawiam
i żyli długo i szczęśliwie.
Miłego fotografowania tym szkłem marzeń :-)