Wersja do druku
Tylko, że ja się do tego przyznaję :-P :mrgreen: - przeczytaj co mam w stopce.Cytat:
Zamieszczone przez axk
Włącz aparat i zostaw rozładowaną baterię w środku na jakieś 3-4 miesiące. Potem pomierz sobie napięcia - się zdziwisz. Aparat nawet wyłączony stale pobiera mały prąd z baterii - na stykach obiektywów napięcia są cały czas.
Jak masz czas to możesz się tak bawić.Cytat:
Zamieszczone przez Janusz Body
Zapewniam Cię iż wcale bym się nie zdziwił.Cytat:
Zamieszczone przez Janusz Body
Cytat:
Zamieszczone przez axk
Wiesz ilu userów ma "okresy fotofstrętu" kiedy aparat leży w szufladzie i nikt nie myśli o zadbaniu o baterie? Mnie się wydaje, że jest tego znacznie więcej niż piszących na CB. Ile osób pamięta o tym, co napisane w instrukcji aparatu, że baterię trza wyjąć jak się długo nie używa? Pewnie bardzo mało - bo kto czyta instrukcje?
Ja do nich nie należę. Jeżeli chodzi o omawiane zjawisko to ogniwo zawsze posiada tzw. "napięcie szczątkowe", nawet podczas kiedy jest ono rozładowane "do dna" napięcie szczątkowe występuje.Cytat:
Zamieszczone przez Janusz Body
Powiedz to Li-Pol albo Li-Ion jak mają napięcie dużo poniżej 3.0V/ogniwo. Po takim eksperymencie ich pojemność też będzie "szczątkowa".Cytat:
Zamieszczone przez axk
Ale o co Tobie chodzi?Cytat:
Zamieszczone przez Janusz Body
Ale jakim znowu eksperymencie? Odnoszę wrażenie iż nie rozumiesz tego co napisałem lub czytasz bez zrozumienia - skutek jest ten sam.Cytat:
Zamieszczone przez Janusz Body
Jesteś uczulony na to słowo, że zaczynasz pisać w języku niemieckim :?: Nie sądzę, aby Tobie słownictwa zbrakło w języku polskim :!:Cytat:
Zamieszczone przez Janusz Body
Hmmmm... thx. Mam wrażenie, że w ogóle nie czytasz tego co inni piszą bo o brak zrozumienia Cię nie posądzam. :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez axk
Zapewniam Cię iż zawsze dokładnie czytam wypowiedzi innych zanim się do nich odniosę, jednakże Twój przedostatni post w moim odczuciu ma się nijak do tematu rozmowy. Rozmawialiśmy o rozładowaniu ogniwa "do dna" a ty nagle napisałeś o jakichś poziomach "3.0V/ogniwo", następnie wspomniałeś o jakimś eksperymencie który także nie bardzo wiem do czego odnieść. Jak sam widzisz "coś tu nie gra".Cytat:
Zamieszczone przez Janusz Body
sporo opinii na ten temat.
właśnie rozładowała się wiec podłączyłem do zasilacza i będę ładował koło 5 godzin potem znowu rozładuje i powtórzę tę czynność 3 razy . Czy ta metoda będzie OK?