Dolaczam sie do gratulacji - kocis: stalowe nerwy i stalowa reka ;-)
Wersja do druku
Dolaczam sie do gratulacji - kocis: stalowe nerwy i stalowa reka ;-)
Chłopie, jak tyś ten kąt zmierzył :shock:Cytat:
Zamieszczone przez kocis
gratuluję - prawdziwy Adam Słodowy jeżeli go jeszcze pamiętacie - masz jakieś zdjęcia tej operacji ????
Dzięki za uznanie.
Jurek - pomiar kątowy przeprowadziłem pośrednio poprzez zmierzenie przesunięcia liniowego końcówki klucza. A później to już trygonometria.
Semtex - żałuję, ale nie mam fotki z operacji. Byłem sam w domu i w trakcie roboty jakoś o tym nie pomyślałem.
Policzmy wobec tego. Załóżmy, że klucz miał długość ok. 60 mm, co oznacza, że końcówka klucza pruszała się po kole o obwodzie większym 2xPi razy = około 360 mm. 3 stopnie kątowe odpowiadają więc 3 mm na obwodzie koła.Cytat:
Zamieszczone przez kocis
Hmmm, przypuszczam, że to jest czysta teoria :confused:
pewnie dlugosc ,,kluczyka'' byla 20cm :) wtedy przesuniecie ,,po obwodzie'' wyniesie ~1 cm, co jest juz do opanowania.. tylko czy 20-to cm ,,kluczykiem'' latwo operowac? chyle czola przed zdolnosciami manualnymi autora naprawy AFCytat:
Zamieszczone przez Jurek Plieth
Właśnie dlatego wszystko to wydaje mi się dość teoretyczne. A przynajmniej pomiar kąta ;-)Cytat:
Zamieszczone przez gawryl
Hej. Śpieszę wyjaśnić.
Mam możliwość pomiaru wymiarów liniowych w przedziale 25-100mm z dokładnością do 0,001mm (jeden mikrometr). Jako bazę używałem płytkę przykręcona do gniazda statywowego (taka płytka umożliwająca przesinięcia osi optycznej względem osi obrotu na statywie). Przy długości pomiarowej klucza 55mm obrót o wartość +/- 3 st (pole 6st) daje dystans liniowy 5,759mm. uwzględniając możliwości pomiarowe i ograniczając je do wielkości pewnej (czyli x10) daje to 575 działek regulacji.
Wrażliwość układu to przemieszczenia na poziomie 0,1mm. Zauważalne zmiany to przesunięcie ~1mm. Więc nie było tak źle.
Gdybym to wykonywał na oko - to masakra. Gdybym miał możliwość jednoczesnego pomiaru sygnału na czujniku AF? Bajka.
Ważne! Kluczyk musi być sztywny (nie uginać się pod naciskiem). Swoje wykonałem s pręta o przekroju 6-kątnym 3mm (stal narzędziowa). Ponadto kwadrat 1x1mm musi być wykonany precyzyjnie i ciasno.
Wstępny pomiar (przed przystąpieniem do regulacji) pozwala na powrót do położenia początkowego z dokładnością przewyższającą możliwości pomiarowe aparatu. To tak na ten przypadek, gdyby regulacja nie dała pozytywnych efektów. Może tak być, gdyż wszystko zależy od kątowego położenia krzywki. I może, w niektórych aparatach być ułożona w którymś ze skajnych położeń. A wtedy nici z regulacji. U mnie było mniej więcej na środku pomiędzi położeniami skrajnymi. Z tego też powodu te 3 stopnie, gdyby było przy położeniu skrajnym wtedy zakres może zwiększyć się do nawet 10 st. Tak działają regulacje na mimośrodach. Nie mają liniowej charakterysyki.
Na zewnętrzu +32 celsjusze, w pracowni +25.
Ale cóż tam, spadam po żwywca i nad wodę!
Ahem, czyli jednak wyższa technologia... a ja już myślałem, że to może być sposób dla "maluczkich" :)
zrobiłem sobie taki kluczyk :) regulacja przeprowadzona troche to trwało, nerwów też troche zjadło, ale wszystko zakończone powodzeniem:-D jak autor pisał wskazany jeden browar, niestety niemiałem więc tyle nerwówCytat:
Zamieszczone przez gawryl