przypominam sobie teraz - miałem kiedyś podobną sytuacje - Photoshop nie wyświetlał koloru białego ( a Corel tak) - rozwiązaniem było przywrócenie domyślnych profili ( a potem kalibracja)
Wersja do druku
Dziś cały wieczór poświęcam na doprowadzenie tego do porządku.
Tak jak pisze Jerry_R - plik pomimo swoich cech nabytych /10D/ jest ok.
Tylko po wrzuceniu do LR lub PS/ACR głupieje i traci na jakości. Żadnych presetów nie ma, dokładnie sprawdziłem.
No i mniejsza a kolorami, to można jakoś przeboleć. Ale ta kaszana z pixelami/czymkolwiek...? W cieniach brak jest jakichkolwiek szczegółów i następuje dziwna pixeloza i brak przejść tonalnych.
Poza tym jakieś dwa tygodnie temu jeszcze wszystk było ok. Zaczął wariować w ostatnim czasie a nie dokonywałem żadnych zmian w ustawieniach.
To screen z wczoraj (ACR, 100%), polecam uwadze krawędzie czarnego pola po prawej stronie no i okulary...:
http://img49.imageshack.us/img49/9373/screen111u.jpg
Dzięki wszystkim za pomoc, wieczorem Intense strickes back... ;-)
Naprawdę nie sądzę, żeby to był ACR, LR czy PS. Windows i jego CMS a raczej jego brak zupełny i coś pokopane z profilami monitora u Ciebe wydaje mi się najbardziej prawdopodobne. :)
Aha - i nie wklejaj zdjęć o tak dużej szerokości. Forum się "rozjeżdza" a Hazanowi widac nie chce się przestawić w skrypcie na "auto" i mamy szeroki pusty pasek po lewej stronie. :)
EDIT: Obszary (okulary i krawędzie) są obiektywnie niedoświetlone. Wyciągasz je z ACR bo wydaje Ci się, że się da.
Na moje oko jest tak, jak wszyscy piszą ;-) Masz pewnie profil monitora jakiś dziwaczny. Wygląda to tak, jakby był 6-bitowy czy coś i dlatego masz taką pikselozę. Sprawdź w panalu sterowania -> zarządzanie kolorami.
Ok, dziwaczny profil który jednocześnie pozwala na wyświetlenie w dwóch oknach obok siebie tego samego zdjęcia w różnej jakości...? (jedno ACR, drugie ACD/iV/FastStone/Firefox). Tego właśnie nie rozumiem i chyba pomijacie - jak może jednocześnie w jednym być 100% ok a w drugim kicha... Do tych 6bit już się nie odniosę... :shock: :mrgreen:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Oczywiście, że są to miejsca niedoświetlone ale niczego nie wyciągam, nic mi się nie wydaje, żadnych presetów, NIC! ACR na "zero", LR to samo...
Właśnie dokładnie o to chodzi. Dziwaczny profil monitora jest używany przez wszystkie produkty Adobe (ACR, LR, PS) a nie jest używany przez ACDSee, FastStone i FireFoxa).
To wytłuszczone w Twojej wypowiedzi to jest wręcz najlepszy dowód, że to dziwaczny profil ogłupia PSa i pochodne.
EDIT: dopóki nie usuniesz tego profilu z systemu nic się nie zmieni.
Dziekuję Janusz za cierpliwość... ;-) Już robię wszystko według wskazówek.
No cóż... Całe moje zmagania z powyższymi problemami można chyba uznać za pomyślnie zakończone. Dokładnie tak jak Janusz i inni pisaliście. Te dziwaczne i "niemożliwe" profile wzajemnie/wogóle/cokolwiek się "gryzły" i to de facto "mieszało" mi to podczas importu fotek poprzez ACR lub LR. Zbiegło się to z przejściem na nowego kompa z Vistą [taaaa, wiem... ;-)] i to dodatkowo zagmatwało trochę sprawę.
OK, jeszcze raz wielkie dzięki za anielską cierpliwość i wyrozumiałość. Z tego co przejrzałem forum, to kilka osób też tu znajdzie odpowiedź. A dla innych początkujących/porządkujących zarządzanie kolorem mała rada... Nie mędrkujcie, zaufajcie starszym stażem/doświadczeniem ;-)