Wersja do druku
Eee tam ,zaraz ubaw. :idea: Każdemu się czasem coś nie wiedzieć czemu
potentego.Spoko :smile: Pozdrawiam
Co do przekadrowywania to przy malej GO bedziesz gubil ostrość po przekadrowaniu na każdym sprzecie.[Jest o tym na forum].Jak jest duży otwór to korzystaj z bocznych AF.Wcale nie sa takie złe :smile:Wykorzystuj blokadę Af.
Co do przekadrowywania to wiem,że dofmaster moim przyjacielem i przy niesprzyjających (bliskich odległościach) GO jest naprawdę niewielka i wiadomo,że nie stała, ale circa na środku żyleta, a potem maleje w przód i tył. Po matfizie wiem,że nie jest to magia, poprostu trójkąt prostokątny i jak oko znajduje się w odległości przeciwprostokątnej, a ta jest najdłuższa w całym trójkącie i jak chcę przekadrować tak żeby obiekt był w odległości przyprostokątnej to jest ona krótsza (stąd BF).
Jak pisałem, matfiz nie pozwala wierzyć w magię, i wszystko ma swoje naukowe wytłumacznie, ale fotografia ma w sobie coś z magii i dlatego zapytałem o "magiczne" sztuczki z przekadrowywaniem.
dziękuję janmar, popróbuję z bocznymi ( chyba umiem je obsługiwać :) )
żeby nie było 100% ofttopa to nie była kwestia AF servo tylko niewiedzy gdzie się ekspozycję zmienia - instrukcja str 92 moim przyjacielem